Fatima podczas działań wojennych straciła obie stopy oraz dłoń. Zmarła kobieta spędziła ostatnie 20 lat swojego życia na ulicy żebrząc o jedzenie, noce spędzając w wynajętym samochodzie.
Gdy libijscy policjanci znaleźli jej ciało, okazało się, że żebraczka była tak naprawdę milionerką. Znaleziona przy niej książeczka oszczędnościowa wskazywała, że kobieta posiadała 1,7 miliarda funtów libańskich (czyli przeliczeniu ponad 4 miliony zł). Oprócz tego w samochodzie znaleziono kolejne 5 milionów funtów.
O fortunie Fatimy nie wiedzieli również jej najbliżsi krewni, którzy o całej sprawie usłyszeli od służb. Jej najbliżsi dopytywani przez media o powód, dla którego kobieta miała zdecydować się pozostać na ulicy, spekulowali, że być może bała się, że jeżeli zmieni tryb życia, to zostanie okradziona oraz że życie na ulicy było jedynym, co znała.
Kobieta zmarła na zawał serca.
Czytaj też:
"Trudno jest przehulać 35 mln zł?". Wiśniewski jest bankrutemCzytaj też:
Śmierć milionera w katastrofie lotniczej. Nowe fakty