6-latka wracała do domu od koleżanki, podjechał do niej samochód, dwóch mężczyzn siłą wciągnęło ją do bagażnika. Krzyczała tak głośno, że po kilkuset metrach zdecydowali się ją wypuścić.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Weert. Dziewczynka odmówiła jazdy z nieznajomymi, więc sprawcy postanowili użyć siły. Na szczęście przestraszyli się, że głośny krzyk dziecka przyciągnie uwagę i wypuścili 6-latkę - informuje portal ad.nl.
Policjanci wciąż nie odnaleźli sprawców, dziewczynka jest w szoku, jeszcze nie udało się jej przesłuchać.
Źródło: wp.pl, ad.nl