Niemcy: Polak spędził ponad miesiąc w areszcie. Przez pomyłkę policji

Niemcy: Polak spędził ponad miesiąc w areszcie. Przez pomyłkę policji

Dodano: 
Niemiecka policja
Niemiecka policja Źródło:Flickr / JouWatch / CC BY-SA 2.0
Na początku maja niemieccy policjanci aresztowali 33-letniego Polaka, który przypominał im osobę poszukiwaną listem gończym. Po miesiącu okazało się, że to pomyłka.

Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę do rutynowej kontroli w Hoppegarten w Brandenburgii. 33-latek nie mówił po niemiecku, ani nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Dane, które podał policjantom, wzbudziły ich podejrzliwość.

Okazało się, że ktoś o takim samym nazwisku jest ścigany listem gończym. Polak został aresztowany i spędził w zamknięciu 34 dni. Potem okazało się, że jest niewinny i został zwolniony do domu.

Niemieccy policjanci uważają, że mężczyźnie przyznano tłumacza, a on mimo to nie potrafił wyjaśnić, że doszło do pomyłki. Inną wersję wydarzeń przedstawił 33-latek, który przed sądem wyjaśniał, że bezskutecznie przekonywał funkcjonariuszy o swojej niewinności.

Teraz sprawę wyjaśnia Krajowy Urząd Kryminalny. Służby w Niemczech wszczęły śledztwo, które ma wyjaśnić, jak doszło do zatrzymania i aresztowania Polaka za niewinność.

Źródło: Polsat News
Czytaj także