Wypowiedź szefa niemieckiej dyplomacji opisał portal dw.com.pl. Heiko Maas, który tekę szefa niemieckiego MSZ objął w marcu, stwierdził: – Nie możemy dopuścić do rozpadu Unii na różne podgrupy i do powstania nowych granic. Musimy zasypać powstałe w ostatnich latach szczeliny między Północą a Południem oraz między Wschodem a Zachodem. Musimy nauczyć się patrzenia na Europę oczami innych Europejczyków, aby lepiej rozumieć ideę Europy.
Polityk zaznaczył, że krajom Europy Środkowo-Wschodniej nie można okazywać wyższości moralnej, ale należy zabiegać o porozumienie. Maas przypomniał, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej „przeżyły rozpad komunizmu i totalną zmianę swoich warunków życia”, a Unia Europejska była dla nich przede wszystkim „obietnicą wolności i dobrobytu” – opisuje dw.com.pl.
– Pouczenia z Berlina odnoszą jednak z pewnością mniejszy skutek, niż mądre propozycje zmierzające do zrównoważenia interesów – podkreślił niemiecki socjaldemokrata.