Euro ze swastyką

Dodano:   /  Zmieniono: 
Teresa Stylińska

Grecki kryzys skierował złość mieszkańców przeciw Niemcom. Grecy długo bowiem pamiętają krzywdy, których doznali.

W stosunku Greków do Niemców zawsze miłość łączyła się z nienawiścią. Grecy z jednej strony podziwiali niemiecką dyscyplinę i dokładność, żywili uwielbienie dla niemieckich produktów, z drugiej jednak nie byli w stanie pojąć protestanckiej etyki pracy Niemców, ich serioznego podejścia do spraw, ich potrzeby oszczędzania. A potem nadszedł kryzys...” W ten oto sposób czytelnikom brytyjskiego dziennika „Guardian” stosunek Greków do Niemiec i do Niemców wyjaśniał Nikos Dimou, grecki pisarz, autor wielu książek traktujących o cechach Greków; najbardziej znana spośród nich zatytułowana jest zarazem wymownie i prowokacyjnie: „Onieszczęściu bycia Grekiem”. Dimou uważa, że istotną cechą narodową Greków jest brak wyrazistej tożsamości. Grecy są zawieszeni pomiędzy Wschodem i Zachodem, między starożytnością i współczesnością. W dodatku historia sprawiła, że ominęły ich europejskie prądy umysłowe – renesans, reformacja, oświecenie. A to wpłynęło na ich sposób myślenia i postrzegania spraw. 

Cały artykuł dostępny jest w 32/2015 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także