ONZ alarmuje o tragicznej sytuacji dzieci w Korei Północnej. 20 proc. z nich stale cierpi z powodu głodu. Dzieci są zmuszone do picia zanieczyszczonej wody, nie mają nawet dostępu do podstawowych leków i środków opatrunkowych.
W ostatnim tygodniu wysokiej rangi przedstawiciel ONZ wizytował Koreę Północną. Po powrocie przedstawił zatrważające dane. Głód wśród najmłodszych jest zjawiskiem powszechnym. Nawet 5 proc. dzieci jest opóźnionych w rozwoju ze względu na niedożywienie.
Z kolei nawet 50 proc. dzieci mieszkających na wsi nie ma dostępu do czystej wody. To jednak nie koniec. Koreańczykom brakuje również jedzenia oraz leków. Nawet szpital, do którego władze wpuściły przedstawiciela ONZ okazał się cierpieć na deficyt najbardziej potrzebnych leków. Tylko 40 na 140 osób chorych na gruźlicę dostawało niezbędne medykamenty.
Źródło: Radio Zet