Dwoje Polaków zginęło w Grecji. Matka i syn uciekali przed pożarem

Dwoje Polaków zginęło w Grecji. Matka i syn uciekali przed pożarem

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / ALEXANDROS VLACHOS
Jak potwierdziła polska ambasada w Grecji, dwoje obywateli Polski zginęło w wyniku fali pożarów jaka przetacza się przez południową część Półwyspu Bałkańskiego.

Na zagrożonych terenach znajduje się kilkuset polskich turystów (prawdopodobnie około 430), ale jak zapewnia MSZ ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Obecnie pracownicy ministerstwa są w kontakcie z biurami podróży, które oferują wycieczki do Grecji.

Większość polskich turystów znajdujących się na zagrożonych terenach do Grecji wyjechało z biurem podróży Grecos.

Dwoje Polaków którzy zginęli to prawdopodobnie matka z synem, którzy uciekali przez ogniem. Kobieta razem z synem dostali się łódź i jak podają media wraz z ośmioma innymi osobami odpłynęli od brzegu. Z niewyjaśnionych obecnie przyczyn łódź przewróciła się i wszystkie osoby, które znajdowały się na pokładzie, w tym dwoje Polaków, utonęły.

MSZ apeluje o ostrożność

Jak podaje Ministerstwo Spraw Zagranicznych, w ambasadzie Polski w Atenach działa specjalnych zespół kryzysowy, który kontroluje sytuację na zagrożonych terenach i jest w kontakcie z biura podróży.

Polskie MSZ apeluje też do Polaków, którzy niezależnie od biur podróży, znajdują się na zagrożonych terenach, aby pozostali w kontakcie ze służbami konsularnymi, na wypadek gdyby potrzebowali pomocy.

"W razie wystąpienia zagrożenia należy bezwzględnie stosować się do poleceń miejscowych służb porządkowych" – podkreślono w oświadczeniu MSZ na Twitterze.

twitter

Grecja walczy z pożarami

Z doniesień medialnych wynika, że w dotychczas w pożarach w Grecji zginęło co najmniej 50 osób, w tym 11 dzieci. Z pożarami na południu Półwyspu Bałkańskiego walczą setki strażaków.

– Zrobimy wszystko co naszej mocy, aby opanować ogień – komentował sytuację na południowym-wschodzie kraju, premier Grecji Aleksis Tsipras. Władze regionu, gdzie pożary wyrządziły największe szkody, apelują o pomoc do służb w innych państwach.

Czytaj też:
Największe pożary od lat. W ogniu zginęło już 50 osób

twitter
Źródło: MSZ
Czytaj także