John McCain, republikański senator i bohater wojenny z Wietnamu, który stał się jednym z najwybitniejszych amerykańskich polityków, zmarł tydzień temu na raka mózgu. Miał 81 lat.
W trakcie uroczystości pogrzebowej jako pierwsza przemawiała córka McCaina, Meghan. Złożyła emocjonalny hołd ojcu, jednocześnie krytykując program Donalda Trumpa. Prezydenta USA na pogrzebie nie było. Reprezentowała go córka Ivanka Trump wraz z mężem, Jaredem Kushnerem.
"McCain i Trump różnili się, zarówno osobiście, jak i politycznie, a rodzina McCaina dała jasno do zrozumienia, że prezydent USA nie jest mile widziany na pogrzebie" – zauważa BBC.
Obama, który pokonał McCaina w wyborach prezydenckich w 2018 r., opisał zmarłego senatora jako "niezwykłego człowieka, wojownika, męża stanu i patriotę", który "ucieleśniał wiele z tego, co uczyniło Amerykę wspaniałą".
W niedzielę, w amerykańskiej Akademii Marynarki Wojennej w Annapolis w stanie Maryland odbędzie się prywatna ceremonia pogrzebowa Johna McCaina.
Czytaj też:
"Ameryka będzie za Tobą tęsknić". Politycy żegnają Johna McCaina