Podejrzany o próbę gwałtu będzie sędzią SN? Skandal obyczajowy dzieli Amerykę

Podejrzany o próbę gwałtu będzie sędzią SN? Skandal obyczajowy dzieli Amerykę

Dodano: 
Kandydat na sędziego Sądu Najwyższego Bretta Kavanaugha
Kandydat na sędziego Sądu Najwyższego Bretta KavanaughaŹródło:PAP/EPA / MICHAEL REYNOLDS
Chociaż senacka komisja ds. sądownictwa pozytywnie oceniła kandydaturę Bretta Kavanaugha na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego, ostateczne głosowanie w tej sprawie zostało przesunięte o tydzień. Kolejne siedem dni, prezydent Donald Trump dał służbom, na sprawdzenie zarzutów pod adresem sędziego Kavanaugha.

Brett Kavanaugh obecnie jest sędzią federalnego Sądu Apelacyjnego w Waszyngtonie i kandydatem prezydenta Donalda Trumpa na sędziego Sądu Najwyższego. Na drodze do stanowiska w amerykańskim SN stanęły jednak oskarżenia wobec Kavanaugh, które wystosowały już w sumie cztery kobiety.

Debata w senackiej komisji ds. sądownictwa

Wczoraj nad kandydaturą sędziego debatowała senacka komisja ds. sądownictwa, która zapoznała się z oskarżeniami jednej z kobiet – Christine Ford (kobieta zeznając pod przysięgą, stwierdziła, że Kavanaugh napadł ją ponad 30 lat temu).

Ostatecznie komisja zaakceptowała kandydaturę Kavanaugha do SN, ale senatorowie poprosili o opóźnienia głosowania w Senacie (niezbędnego do ostatecznego zatwierdzenia kandydatury Kavanaugha) i zbadania oskarżeń wobec sędziego przez FBI.

Po ogłoszeniu tej decyzji media spekulowały, że prezydent Donald Trump zatwierdzi śledztwo FBI w tej sprawie. Trump nie ukrywa bowiem swojego mocnego poparcia dla Kavanaugha, a także zdaje sobie sprawę, że przeciąganie procedury działa na niekorzyść sędziego (chociażby z powodu licznych protestów, jakie przetaczają się przez kraj w związku z oskarżeniami wobec Kavanaugha).

Ograniczone śledztwo, w siedem dni

Zarządziłem przeprowadzenie przez FBI uzupełniającego śledztwa w sprawie sędziego Kavanaugha. Zgodnie z prośbą Senatu, śledztwo musi mieć ograniczony zakres i musi zostać zakończone w ciągu tygodnia – poinformował wczoraj wieczorem Dondal Trump, przecinając medialne spekulacje na ten temat.

twittertwitter

Prezydent USA pisząc (ogłoszenie oczywiście zostało podane na Twitterze) o prośbie Senatu, nawiązał do słów senatorów, którzy chcieli, aby śledztwo skupione było tylko na kwestii oskarżeń wspomnianych kobiet, a szczególnie Christine Ford.

Media spekulują jednak co dokładnie ma oznaczać "ograniczony zakres śledztwa" oraz jak postąpi prezydent, jeśli służby doszukają się dowodów winy sędziego Kavanaugha. Jeszcze dwa dni temu, Trump zapewniał bowiem, że nie bierze pod uwagę wycofania kandydatury Kavanaugha.

Sam sędzia Kavanaugh zapewnił wczoraj po raz kolejny, że jest gotowy do "pełnej współpracy" z FBI. Sędzia podkreślił też, że dotychczas był już wielokrotnie "sprawdzany" przez FBI, a także zeznawał pod przysięgą w tej sprawie. – Odpowiadałem na wszystkie pytania pod przysięgą, na każdy temat, który poruszyli senatorowie (...). Zrobiłem wszystko o co prosili i będzie dalej współpracował – zapewnia sędzia.

Ze względu na konserwatywne poglądy sędziego Kavanaugha, wybranie go do Sądu Najwyższego ugruntowałoby przewagę konserwatystów i miałoby wpływ na kształtowanie prawa w USA na wiele lat. Posada sędziego SN jest bowiem dożywotnia, a decyzje SN są w Stanach Zjednoczonych niepodważalne.

Czytaj też:
USA: Skandal obyczajowy z udziałem kandydata do Sądu Najwyższego
Czytaj też:
Senacka komisja zatwierdziła kandydaturę Kavanaugha. Będzie śledztwo FBI?

Źródło: BBC / CNN/NBC News/Twitter
Czytaj także