Sprawę opisał portal Money.pl podkreślając, że dzieje się to w jednym z najbardziej rozwiniętych krajów Unii Europejskiej.
Agencją, która "zapewniła" Polakom takie warunki, jest Axidus z miejscowości Poeldijk nieopodal Hagi. Nagranie dokumentujące sytuację pracowników trafiło do sieci i wywołało falę komentarzy. – 15 godzin dziennie, a potem spanie w takich warunkach – komentuje na wideo jego autor.
Na nagraniu widać ludzi, którzy leżą na materacach ustawionych na paletach lub bezpośrednio na podłodze. – Warunki pierwsza klasa, jak w Mariocie. (…) Palety, wózeczki, magazyn. Gorzej niż bydło – słychać w komentarzu.
Przedstawiciel Axidusa odpowiedzialny za pracowników tymczasowych, Ron van Loenen, ocenił całą sprawę jako "burzę w szklance wodzy". Jego zdaniem pracownicy spali w magazynie jedynie kilka nocy. W dodatku mieli się na to zgodzić i otrzymać w zamian zwrot kosztów transportu, a także darmowe posiłki.
Według Holendrów doszło do nieporozumienia, bo kiedy pracownicy jechali już do magazynu zlokalizowanego w gminie Westland, okazało się, że żaden z hoteli współpracujących z Axidusem nie może ich przyjąć ze względu na obłożenie.
Sprawą zainteresował się jeden z lokalnych polityków, Remmert Keizer, który uznał ją za "oburzającą" i wyraził nadzieję, że "nikomu nie ujdzie to płazem". Z kolei rzecznik lokalnych władz zapowiedział, że sprawa zostanie zbadana.