Watykan o przypadkach pedofilii: Nadużycia i ich tuszowanie nie będą tolerowane

Watykan o przypadkach pedofilii: Nadużycia i ich tuszowanie nie będą tolerowane

Dodano: 
Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: PAP / GIUSEPPE LAMI
W sobotę Stolica Apostolska wydała komunikat, w którym odniosła się do zarzutów stawianych przez byłego nuncjusza apostolskiego w USA – abp Carlo Maria Viganò. Watykan w oświadczeniu podkreślił m.in., że wszelki nadużycia i ich tuszowanie nie będą tolerowane.

Oświadczenie Stolicy Apostolskiej to odpowiedź na kolejny list abp. Carla Marii Viganò z oskarżeniami wobec papieża i władz Watykanu. Duchowny twierdzi, że Watykan miał nie tylko być świadomy przypadków pedofilii (na przykład w USA), ale również nie reagował na zgłaszane przypadki nadużyć i próbował je tuszować.

W komunikacie zapewniono, że sprawa kardynała Theodore McCarrick (o którym pisał abp.Viganò) jest dokładnie sprawdzana i nie została zignorowana przez władze w Watykanie. – Pójdziemy ścieżką prawdy, dokądkolwiek nas ona poprowadzi – miał skomentować tę sprawę papież Franciszek.

W oświadczeniu podkreślono też, że "wszelki nadużycia i ich tuszowanie nie będą dalej tolerowane", także w przypadku wysoko postawionych duchownych.

List abp Viganò

W lipcu br. oskarżony o molestowanie seksualne nieletnich chłopców i klerów amerykański kardynał Theodor McCarrick złożył dymisję z członkostwa w Kolegium Kardynalskim, a jego rezygnację przyjął papież Franciszek. Jednak, jak twierdzi były nuncjusz apostolski w USA – abp Carlo Maria Viganò, Franciszek miał od 2013 roku wiedzieć o nadużyciach i przypadkach molestowania jakich miał dopuszczać się kardynał Theodore McCarrick. Według arcybiskupa Viganò, papież miał chronić kardynała McCarricka.

Duchowny w napisanym w sierpniu 11-stronicowym oświadczeniu przypomniał, że już papież Benedykt nałożył na McCarrica sankcje, podobne do tych, na które zdecydował się później Franciszek. Abp Viganò podkreślał też, że Franciszek od momentu objęcia urzędu papieża znał opinię Benedykta i władz kościelnych na temat kardynała McCarrcia, a pomimo to chronił duchownego i uczynił go swoim „zaufanym doradcą".

Czytaj też:
Abp Viganò odpowiada na milczenie papieża Franciszka. Napisał kolejny list

Źródło: catholicnewsagency.com
Czytaj także