Już kilka dni temu hiszpański minister spraw zagranicznych Josep Borrell zapowiedział, że jego kraj nie podpisze porozumienia ws. Brexitu, jeśli wcześniej nie zostanie zawarta umowa pomiędzy jego krajem a Wielką Brytanią ws. Gibraltaru. Problemem jest kwestia ewentualnego włączenia terytorium Gibraltaru, w układ dotyczący Brexitu.
Głos w sprawie zabrał też premier Hiszpanii – Pedro Sanchez, który potwierdził, że jeśli nie dojdzie do porozumienia we wspomnianej sprawie, umowa nie zostanie podpisana. Sanchez stwierdził, że dla jego rządu sytuacja w której przyszłość tego obszaru będzie zależeć od negocjacji na tym poziomie Unii Europejskiej jest nie do przyjęcia.
Tymczasem premier Theresa May podkreśliła dzisiaj, że jest przekonana, że podczas niedzielnego szczytu UE, Wielka Brytania jest w stanie dojść do porozumienie z Hiszpanią w tej kwestii.
W negocjacjach z Madrytem uczestniczą też przedstawiciele Komisji Europejskiej.
Przypomnijmy, że nadzwyczajny szczyt Unii Europejskiej ma się odbyć już w najbliższą niedzielę tj. 25 listopada. Na nim właśnie ma być zatwierdzone porozumienie dotyczące wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej.
Czytaj też:
Projekt porozumienia Londyn-Bruksela. May: Jest dobre dla Wielkiej BrytaniiCzytaj też:
Tusk: Jest wspólny projekt ws. przyszłych relacji UE i Wielkiej Brytanii