Autorem komentarza jest długoletni korespondent "FAZ" w Polsce i na Ukrainie, Konrad Schuller, który pisze, że rosyjska interwencja w Cieśninie Kerczeńskiej jest "kolejnym krokiem w rosyjskiej polityce podbojów”. Dziennikarz zaznacza, że to od Niemiec zależy, czy Rosja, "dysponująca kałasznikowami i kanonierkami, dostanie do ręki nową broń - gazociąg Nord Stream 2”.
Schuller tłumaczy, że postępowanie Rosji jest zgodne z "klasyczną strategią podbojów stosowaną przez mocarstwa hegemonialne”. Dziennikarz przypomniał, że podbój Ukrainy doprowadziłby do powstania nowego „przedpola”, które tym razem znajdowałoby się w kraju należącym do NATO – Polsce. "W Moskwie ktoś mógłby sobie przypomnieć, że jeszcze niedawno nie tylko Kijów, lecz także Warszawa, Praga i Berlin należały do rosyjskiego systemu hegemonialnego” – ostrzega Schuller.
„FAS” jest niedzielnym wydaniem czołowego niemieckiego dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Czytaj też:
Polityk CDU przeciwko Nord Stream 2. Apeluje do swojej partii