RPO uczestniczył w Berlinie w spotkaniu organizowanym przez niemiecką Fundację Konrada Adenauera poświęconym raportowi ONZ na temat sytuacji w polskim sądownictwie. Brał w nim udział także autor tego dokumentu, Diego Garcia-Sayen.
Bodnar mówił, że ostatnia nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym jest "symbolicznym zwycięstwem społeczeństwa obywatelskiego". Zastrzegł jednocześnie, że chwilowe powstrzymanie reformy sądownictwa nie oznacza, iż cały proces "rozmontowywania rządów prawa" w Polsce został definitywnie zakończony.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich o przyszłości naszego kraju zdecydują wybory w 2019 r. – Albo obecne reformy będą kontynuowane w kierunku dalszego podporządkowywania sądownictwa i objęcia kontrolą także mediów prywatnych, albo wrócimy na ścieżkę demokratyczną, proeuropejską – stwierdził.
Bodnar przekonywał, że jeśli spełni się ten drugi wariant, to "trzeba będzie naprawić wiele rzeczy z tych, które zostały popsute, jeśli chodzi o funkcjonowanie rządów prawa".
Z kolei Diego Garcia-Sayen, specjalny wysłannik ONZ do Polski, który sporządził krytyczny raport na temat reformy wymiaru sprawiedliwości, mówił w Berlinie, że celem rządu PiS jest "polityczna kontrola" nad sądami i że pierwszym krokiem w tym celu było przejęcie Trybunału Konstytucyjnego.
Czytaj też:
Reforma Sądu Najwyższego. PiS zrobił krok w tył, Bruksela zadowolona