Norweski olimpijczyk Johannes Klaebo spowodował wypadek, w którym ucierpiała 12-letnia dziewczynka. Sprawa trafi teraz przed sąd.
Klaebo ma zaledwie 22 lata, a na swoim koncie już trzy złote medale olimpijsie. W Pjongczangu wygrał sprint indywidualny oraz drużynowy oraz bieg sztafetowy 4x10 kilometrów.
Ostatnio jednak musiał zmierzyć się z konsekwencjami wypadku drogowego, do którego doprowadził.
Prowadzony przez niego samochód uderzył w auto stojące przed przejściem dla pieszych, które, pchnięte, potrąciło 12-letnią dziewczynkę. Dziecku na szczęście nic poważnego się nie stało, ale sportowiec poniósł karę.
Prawo jazdy Norwega zostało już zatrzymane, a o losach mistrza olimpijskiego zadecyduje sąd.
Źródło: se.pl