W wyniku tragedii, która wydarzyła się w rosyjskim mieście, zginęło siedem osób. Dziś ratownicy odnaleźli pod gruzami żywe niemowlę.
W rosyjskim mieście Magnitogorsk doszło do wybuchu gazu. W wyniku zdarzenia zawaliła się znaczna część wysokiego bloku mieszkalnego. Zniszczonych zostało 48 mieszkań. Zginęło co najmniej 7 osób, 36 wciąż uznaje się za zaginione.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 1 w nocy lokalnego czasu, gdy większość mieszkańców już spała. W Rosji 31 grudnia jest świętem państwowym przed obchodami Nowego Roku.
Dziś ratownicy wydobyli spod gruzów żywe 10-miesięczne niemowlę. Jego stan jest ciężki, dziecko od razu przewieziono do szpitala.
Czytaj też:
Eksplozja gazu w Rosji. Co najmniej 3 osoby nie żyją
Źródło: theguardian.com