Koncern Huawei poinformował w oświadczeniu, że domniemane działania ich pracownika "nie mają związku z firmą". Włądze Huawei podjęły decyzję o zwolnieniu Weijinga W. ze stanowiska dyrektora sprzedaży na Polskę. Incydent podważył reputację firmy.
W piątek, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali dwóch mężczyzn, Polaka i Chińczyka, którym grozi 10 lat więzienia za szpiegostwo na rzecz obcego wywiadu, a konkretnie chińskich tajnych służb.
Zatrzymany Chińczyk to Weijing W., jeden z dyrektorów polskiego oddziału chińskiego giganta telekomunikacyjnego Huawei. Wcześniej pracował w konsulacie generalnym ChRL w Gdańsku. Studiował na uniwersytecie w Pekinie i Łodzi. Posługuje się też imieniem Stanisław.
Zatrzymani trafili do aresztu.
Czytaj też:
Rząd rozważa wykluczenie Huawei z polskiego rynkuCzytaj też:
Szpiedzy w rękach ABW. Jest oświadczenie Beaty SzydłoCzytaj też:
Dyrektor chińskiego giganta szpiegował w Polsce. Jest reakcja HuaweiCzytaj też:
Szpiedzy w rękach ABW. Sensacyjne ustalenia TVP Info