Internet obiega nagranie kierowcy, którego samochód służby chciały odholować. Mężczyzna jednak po prostu zjechał samochodem z lawety i uciekł.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w Moskwie. Właściciel pojazdu nie zważał na to, że uciekając w ten sposób może uszkodzić samochód.
Na nagraniu widać, jak wzburzony mężczyzna próbuje odjechać z lawety, ale jego samochód jest trzymany przez zabezpieczenia. Kierowca wysiadł więc z samochody i "uwolnił" swoje auto z zainstalowanych blokad.
Na filmie możemy zaobserwować, że po zjechaniu z lawety pojazd wyraźnie ucierpiał. Gołym okiem widać, że przedni zderzak oderwał się od auta. Kierowca jednak się tym najwyraźniej nie przejął, gdyż od razu odjechał.
Mężczyzna zapewniał, że jego samochód został zatrzymany bezprawnie, a on sam nie godzi się na żadne kary.
Czytaj też:
Szczyt głupoty? Prowadził samochód z zawiązanymi oczami
Źródło: You Tube - Kia Moscow,