Śmierć Pawła Adamowicza. Apel dziennikarki w niemieckiej gazecie

Śmierć Pawła Adamowicza. Apel dziennikarki w niemieckiej gazecie

Dodano: 86
Paweł Adamowicz
Paweł Adamowicz Źródło: PAP / Adam Warżawa
Dziennikarka Susanne Gaschke domaga się, aby mordu nie nazywać "tchórzliwym", lecz po prostu "złym". To nawiązanie do śmierci prezydenta Gdańska.

Autorka tekstu zamieszczonego w "Die Welt" komentuje atak na Pawła Adamowicza i krytykuje powszechną jej zdaniem skłonność do relatywizowania krwawych zamachów za pomocą określeń "bezsensowne" czy "tchórzliwe". Zdaniem niemieckiej dziennikarki takie słowa są niesłuszne.

Susanne Gaschke stwierdza, że atak na prezydenta Gdańska był uderzeniem w "znienawidzonego przedstawiciela liberalnej Polski". "Dlaczego boimy się nazwania rzeczy po imieniu jako złe?" – pyta autorka materiału w "Die Welt". Dalej podkreśla, że "ugodzenie nożem kogoś, kto myśli inaczej, jest po prostu złe".

Paweł Adamowicz został zaatakowany przez nożownika podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dzień później zmarł w szpitalu. Urnę z jego prochami złożono w sobotę w gdańskiej bazylice Mariackiej.

"Zamordowanie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza jest strasznym czynem i każdy porządny człowiek odczuwa przede wszystkim potrzebę wyrażenia swojego oburzenia z tego powodu" – uważa niemiecka dziennikarka.

Sprawca zamachu na Adamowicza, 27-letni Stefan W., ugodził samorządowca 15-centymetrowym nożem, raniąc go w serce i brzuch. Mimo pięciogodzinnej operacji polityka nie udało się uratować.

Czytaj też:
Przeszukano mieszkanie zabójcy Adamowicza. Szokujące kulisy

Źródło: DW.com
Czytaj także