Tomasz Wróblewski || Polska znalazła się w samym środku awantury o prymat nad światem. Warszawski incydent może być pierwszym poważnym ciosem w ekspansję Chin.
Aresztowanie i posądzenie o szpiegostwo jednego z szefów polskiego oddziału Huawei może być brakującym puzzlem w amerykańskiej kampanii przeciwko technologicznemu gigantowi. Waszyngton, przy wsparciu Australii i cichym zrozumieniu Unii Europejskiej, od dłuższego czasu przestrzega przed chińską technologią, ale nikt dotychczas nie złapał koncernu za rękę. Warszawski incydent może dać pretekst do blokowania i pewnie pogrążenia imponującej kariery firmy na całym świecie. A co ważniejsze, to pierwszy poważny cios w wielki projekt globalnej ekspansji Chin.Czytaj także:
"Huawei jest niewinne". Zatrzymany przez ABW dyrektor polskiego oddziału firmy wydał oświadczenie

Więcej możesz przeczytać w 04/2019
wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”
Zamów w prenumeracie
lub w wersji elektronicznej:
/ zma
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Komentarze
Sensowne teksty nt. wojny USA z Chinami sa np. tu:
"Kobieta, która uczyniła z Huawei potęgę"
http://wyborcza.pl/wiecejswiata/7,163426,24400619.html
*
"Po co szpiegować w kraju, w którym i tak od dawna nie ma tajemnic [ANALIZA]"
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/po-co-szpiegowac-w-kraju-w-ktorym-i-tak-od-dawna-nie-ma-tajemnic-analiza/m6f3mdz
*
"Afera Huawei w Polsce nie wybuchła w przypadkowym momencie"
http://wyborcza.pl/7,156282,24363572.html
Może być też tak, że prawo w Polsce pisali komuniści i ono umożliwiało zbieranie informacji, których polski język nie reguluje. Może tak jest w całej Europie i na Europę wędruje cała gama jakichś urządzeń.
Dziwne i niepokojące.
- a Amerykanie to nie szpiegują ?
W zasobach Google Images można znaleźć pełno dokumentów obiegowych prywatnych firm. Rachunki z podpisami i inne.
Kiedyś było tak, że jak miałeś ustawienia prywatności w Androidzie, to aktualizacja je kasowała i Twoje Pliki z konta google stawały się publicznie dostępnymi. To dopiero naruszanie prywatności. I niebezpieczeństwo samo w sobie.
Nasi pożal się boże politycy nie dostrzegają nawet oczywistości, że wkrótce Chiny mogą być naszym naturalnym sojusznikiem i przeciwwagą dla Rosji. Bardziej zainteresowanym niż Stany Zjednoczone, by od zachodu Rosja graniczyła ze stabilnymi i silnymi państwami.
Chiny wystarczy spojrzeć na mapę długo nie bedą miały celu w inwestycjach we Flotę równą lub silniejszą od amerykańskiej.
W tym sensie droga lądowa do Europy jest dla nich elementem 'REALNEJ POLITYKI"
Dlatego Polska ma szanse być takim partnerem (choć Chiny mają jeszcze inne możliwości)
Nie muszę pisać jakim szczęściem był by taki scenariusz dla Polski , choć jest na razie mało prawdopodobny.
Po pierwsze kiedy amerykanie rozwalili Bliski Wschód obalając po kolei najrozsądniejszych rządzących ( czy ktoś wie lub pamięta, że Saddam Husajn był stał na czele irackiej partii BASS )
skazali Europę na islamizacje, kiedy się to dokona Amerykanie schowają się za oceanem, no na łódce nie przepłyniesz :)
My za to Europa Środkowo-Wschodnia będziemy mieć przerąbane, gdyby istniał jakiś sposób na uwikłanie Chin w sprawy naszego regionu, trzeba by ją wziąć od razu, ale nie sądzę żeby chcieli sprzątać po Amerykanach.
A o ile moglibyśmy być dla Chin drugorzędnym partnerem to dla USA nie jesteśmy nawet bytem jakiegokolwiek znaczenia, Kolejna "wyprzedaż" Europy środkowo wschodniej, czy zostawienie ją na pastwę islamskiego problemu (wywołanego przez USA) nie kosztowało by ich więcej zmartwienia niż kilka "polish jokes" jak w Jałcie
Reasumując: Polacy gracie w złej drużynie, niezależnie od zwycięstwa i tak wam nakladą po gębie.
Nie jestem trolem, ale w tej sytuacji naszą jedyną szansą jest obalenie, albo raczej czekanie na upadek Putina i pomoc w demokratyzacji Rosji i sojusz z nią i Chinami