Himalaiści Daniele Nardim i Tom Ballardem chcą zdobyć sławny szczyt Nanga Parbat. O górze głośno było w Polsce i na świecie na początku ubiegłego roku, w związku z dramatyczną akcją ratunkową, w wyniku której udało się uratować Elizabeth Revol. Na szczycie zmarł Tomasza Mackiewicza.
Teraz pomocy mogą potrzebować dwa wspinacze – z Włoch i Wielkiej Brytanii. Himalaiści do wyprawy przygotowywali się kilka tygodni, wyruszyli kiedy pojawiły się sprzyjające warunki atmosferyczne.
Ostatnio kontakt ze wspinaczami nastąpił kiedy byli oni na wysokości 6000-6300 m.n.p.m. W bazie pod Nanga Parbat zostali oficer łącznikowy i kucharze. W związku z brakiem kontaktu ze strony Ballarda i Nardi, dzisiaj wezwali oni pomoc.
Jednak z powodu napięcia na linii Pakistan-Indie, wszystkie działania ratunkowe są utrudnione. Ambasady włoska i brytyjska negocjują z Pakistanem możliwość lotu śmigłowca (obecnie w regionie zamknięta jest przestrzeń powietrzna).
Jak podaje serwis tatromaniak.pl prawdopodobnie jutro rano helikopter ze wspinaczem Alim Sadparą ma polecieć pod Nanga Parbat. To ostatnia szansa na lot przed pogorszeniem pogody – informuje Federico Bernardi.
Czytaj też:
W Tatrach wzrosło zagrożenie lawinowe