Gazprom chce umacniać monopol w Europie. Zbuduje gazociąg biegnący przez Serbię

Gazprom chce umacniać monopol w Europie. Zbuduje gazociąg biegnący przez Serbię

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / EPA / ROMAN PILIPEY
Serbia dała zielone światło Gazpromowi na budowę tranzytowego gazociągu. To kolejna inwestycja utrwalająca zależność państw Europy Środkowej od gazu z Rosji.

Serbski rząd zgodził się na budowę nowego gazociągu tranzytowego do transportu gazu z Bułgarii na Węgry. – Zgodnie z naszymi planami budowa ma się rozpocząć w kwietniu – zapewnił serbski minister górnictwa i energetyki, Aleksandr Antić.

Za inwestycję odpowiedzialna będzie serbska spółka Gastrans. W styczniu, podczas wizyty w Belgradzie, prezydent Rosji Władimir Putin zadeklarował, że na budowę nowego gazociągu można poświęcić 1,4 mld dolarów. Prawdopodobnie chodziło kredyty na sfinansowanie budowy instalacji.

Gazociąg biegnący przez Serbię będzie stanowił lądową gałąź budowanego już podmorskiego gazociągu Turkish Stream. Ten gazociąg ma składać się z dwóch nitek o przepustowości po 16 mld m sześc. rocznie. Pierwsza ma transportować gaz z Rosji do Turcji. Druga natomiast ma przekazywać surowiec do Europy Południowej i Środkowej.

Gazprom chce dostarczać gaz do Turcji i Bałkanów, ale dąży do rezygnacji z tranzytu przez Ukrainę. Jednocześnie Turkish Stream wraz z systemami bałtyckich gazociągów Nord Stream z Rosji do Niemiec ma umocnić monopol Gazpromu w Europie Środkowej.

Prezydent Serbii Aleksandr Vucić zapewniał, że Serbia zrobi wszystko, by wybudować tranzytowy gazociąg Gazpromu. – Chcemy otrzymywać najbardziej korzystny cenowo i najlepszej jakości gaz, a takim jest gaz z Rosji – stwierdził Vucić, po rozmowach z Putinem w styczniu. Więzi gospodarcze między Belgradem a Moskwą zacieśniają się. Trwają też między nimi rozmowy o utworzeniu strefy wolnego handlu.

ba

Czytaj też:
"Zwycięzcami będą Niemcy i Rosja". Niemiecka prasa o Nord Stream 2

Czytaj też:
Lubnauer mija się z prawdą ws. Nord Stream 2. Internauci ostro reagują

Źródło: euractiv.pl
Czytaj także