"Poważny atak terrorystyczny". Korea Płn. reaguje na wydarzenia w Hiszpanii

"Poważny atak terrorystyczny". Korea Płn. reaguje na wydarzenia w Hiszpanii

Dodano: 
Kim Dzong Un
Kim Dzong Un Źródło: fot. STR/AFP PHOTO/EAST NEWS
Ponad miesiąc po tym, jak na teren koreańskiej ambasady w Hiszpanii włamało się 10 osób, władze Pjongjangu wydały oświadczenie, w którym określono całe wydarzenie jako "poważny atak terrorystyczny".

Do włamania doszło 22 lutego. Hiszpania ujawniła, że osoby, które wdarły się na teren ambasady, kontaktowały się amerykańskimi służbami. Do zdarzenia doszło tuż przed spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una w Hanoi. Do napadu przyznała się grupa Cheollima Civil Defense, która dąży do obalenia rządy Kim Dzong Una.

Teraz, ponad miesiąc po tamtych wydarzeniach, Korea Północna wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Tamtejsze MSZ wezwało do przeprowadzenia rzetelnego śledztwa. Pjongjang przekonuje, że taki incydent musi być potraktowany, jako naruszeni suwerenności państwa.

– Nielegalne wtargnięcie i okupowanie misji dyplomatycznej, podobnie jak akt kradzieży, stanowią poważne naruszenie suwerenności kraju i rażące naruszenie prawa międzynarodowego. Taki rodzaj działania nigdy nie powinien być tolerowany nigdzie na świecie – przekonują Koreańczycy.

Czytaj też:
Koniec pierwszego dnia szczytu. Spotkanie Trump-Kim Dzong Un
Czytaj też:
Spotkanie na linii USA-Korea Północna. "Korea stanie się innego rodzaju rakietą"

Źródło: Reuters / BBC
Czytaj także