Jak informuje Reuters, brytyjska policja użyła broni palnej i zamknęła ulicę w zachodniej części Holland Park w Londynie po otrzymanym zgłoszeniu. Alarm dotyczył ataku na pojazd ambasadora, do którego miało dojść w pobliżu ambasady Ukrainy. Świadkowie mówią o co najmniej 10 wystrzałach z broni palnej.
Ambasada Ukrainy opisała ten incydent jako „celowe” uderzanie w zaparkowany samochód ambasadora. „Policja została natychmiast wezwana, a pojazd podejrzanego został zablokowany. Niemniej jednak, pomimo działań policji, napastnik ponownie uderzył w samochód ambasadora. W odpowiedzi policja została zmuszona do otwarcia ognia w kierunku pojazdu sprawcy. Sprawca został zatrzymany i przewieziony na posterunek policji" – czytamy w oficjalnym komunikacie placówki dyplomatycznej.
Na miejscu pojawili się śledczy, którzy zabezpieczają ślady zdarzenia.