Razem do Senatu!Przez ostatnie cztery lata żyłem w przeświadczeniu, że z dnia na dzień, ba, z godziny na godzinę Polska chyli się ku upadkowi. Groza narastała, niebo ciemniało, pioruny biły, strach za gardło chwytał. Jedyne, co pozostawało niepewne, to...