Andrzej Duda jak kot Schrödingera
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Andrzej Duda jak kot Schrödingera

Dodano: 
Beata Szydło i Andrzej Duda
Beata Szydło i Andrzej Duda Źródło: Artur Widak/NurPhoto/Zuma/Forum
Wbrew rewolucyjnym scenariuszom wciąż najbardziej prawdopodobny w przypadku prezydenta Andrzeja Dudy pozostaje ten zakładający kontynuację, czyli start w wyborach w 2020 r. z poparciem Prawa i Sprawiedliwości.

W ubiegłym tygodniu media na krótko zelektryzowała podana przez dziennik „Fakt”, nie wiadomo, skąd wydobyta, wiadomość o tym, że PiS rozważa wariant odwołania prezydenta z urzędu. Zapowiedzią tego miały być głosy podczas prac sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka właśnie ze strony posłów PiS – w tym Krystyny Pawłowicz – że kompetencje, jakie w swoim projekcie Ustawy o Sądzie Najwyższym zawarował sobie prezydent, są niekonstytucyjne. Lecz od takich ocen, wygłaszanych zresztą w dość emocjonalnych okolicznościach, do odwołania prezydenta droga bardzo daleka.

Cały artykuł dostępny jest w 50/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także