Czarny scenariusz
  • Rafał A. ZiemkiewiczAutor:Rafał A. Ziemkiewicz

Czarny scenariusz

Dodano: 
Czarny scenariusz
Czarny scenariusz Źródło: fot. MAREK SZAWDYN/POLSKA PRESS/East News
Dwa plemiona postpisowskie są już uformowane i gotowe rzucić się sobie do gardeł.

Nieco ponad 10 lat temu. Scenę polityczną i debatę publiczną wciąż organizuje „podział postkomunistyczny”. „Jedni mówią, że PRL była cool, a drudzy, że nie, i jedni mówią, że Boga nie ma, a drudzy, mówią, że jest” – jak podsumowuje to w piosence Kazik. Jednak przede wszystkim nieprzejednana wrogość politycznych plemion, walczących o Polskę, zakorzeniona jest w przeszłości – jedno odwołuje się do Solidarności, a drugie wywodzi się z PZPR. Pierwsze odziedziczyło chwałę i hasła wolności, drugie – wpływy i pamięć o PRL-owskim bezpieczeństwie socjalnym. Aktywa tego drugiego plemienia okazały się na razie bardziej pożądane przez wyborców i dały mu władzę.

Jednak po aferze Rywina i szoku, w jaki wprawia społeczeństwo obraz zgnilizny państwa, ujawniony przez sejmową komisję śledczą, władza ta chwieje się i rozpada. W końcu oczywiste się staje, że plemię postkomunistyczne musi wymrzeć. W wyborach 80 proc. głosów biorą partie zapowiadające radykalne zerwanie z Okrągłym Stołem, oczyszczenie kraju, rozliczenia i walkę z „układami” – PiS, PO, Samoobrona i LPR. Tak – PO i PiS są jeszcze wtedy partiami bratnimi, „postsolidarnościowymi”, o jednolitym przekazie. Wywiady Donalda Tuska i innych liderów PO niewiele się różnią od wywiadów Kaczyńskiego. Pełno w nich o postkomunistycznym układzie, aferach, potrzebie oczyszczenia. Sam Tusk fotografuje się w domu z rodziną na tle krzyża i świętego obrazka.

Całość dostępna jest w 1/2018 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także