Rzecznik MSP: Pakiet dla przedsiębiorców to dobry krok, ale muszą być kolejne

Rzecznik MSP: Pakiet dla przedsiębiorców to dobry krok, ale muszą być kolejne

Dodano: 
Adam Abramowicz
Adam AbramowiczŹródło:PAP / Wojciech Pacewicz
To, co zostało zaproponowane w sobotę jest oczywiście bardzo pozytywne – bo stanowi zmianę filozofii podejścia do tego problemu. Za tym pierwszym krokiem powinny pójść jednak kolejne. Cieszę się, że minister Jadwiga Emilewicz zapowiedziała po wyborach zwołanie okrągłego stołu w sprawie reformy systemu. Na pewno wezmę w tej dyskusji udział i mam nadzieję, że wypracujemy sposób na szybką zmianę. Ryczałtowy ZUS w obecnej formie musi odejść do lamusa – mówi portalowi DoRzeczy.pl Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

W miniony weekend partia rządząca przedstawiła pakiet dla przedsiębiorców – m. in. mniejszy ZUS dla małych, czyli tzw. 500 plus dla przedsiębiorców. Jedni mówią o rewolucji, inni o pozorowanych działaniach. Jak ocenia Pan te propozycje?

Adam Abramowicz: To bez wątpienia krok w dobrym kierunku. Byłby sukcesem całkowitym, gdyby zniesiony został limit dziesięciu tysięcy złotych przychodu. Wtedy objąłby wszystkich. To ważne, ponieważ to nie przychód, ale zbyt niski dochód uniemożliwia przedsiębiorcy płacenie składki na ZUS. Często jest tak, że firma uzyskuje wysoki przychód, ale koszty działalności sprawiają, że jej dochody są niskie i na ten zryczałtowany ZUS już nie starcza. Dlatego ten limit przychodu powinien zostać zniesiony, a wtedy niższa składka obejmie wszystkich których dochód jest niższy niż 6 tysięcy złotych. Zaproponowana teraz zmiana obejmie około 250 tysięcy firm. A wszystkich przedsiębiorców płacących ZUS pełnym ryczałtem jest milion dwieście tysięcy. Czyli reforma składki na ZUS nie będzie dotyczyć aż 950 tysięcy przedsiębiorstw. A więc krok w dobrym kierunku, ale z czasem powinien iść dalej.

No właśnie, czy będzie Pan domagać się tego, by zmiany te poszły jednak dalej, a jeśli tak, to jaki powinien być dalszy krok?

Jeżeli zmiana systemu musi być ewolucyjna to najlepiej zwiększać co roku limit przychodu. No i oczywiście trzeba wyrzucić zapis, że przedsiębiorca może korzystać z ZUS-u od dochodu przez 3 lata na 5 lat. Zapis ten jest całkowicie bez sensu. Albo ktoś ma dochód pozwalający na zapłacenie ryczałtu albo go nie ma. Co będą robić przedsiębiorcy którzy po 3 latach korzystania z ZUS + nie będą mieli na tyle dużego dochodu żeby zapłacić pełny ryczałt? Wyrejestrują firmę i pójdą do szarej strefy czy wpadną w spiralę zadłużenia i ZUS będzie ich do końca życia ścigał za zaległości? Państwo wymaga cudu – nie masz pieniędzy bo nie zarobiłeś a masz zapłacić. Z czego?

Ulga 500 złotych jest oczywiście zauważalna. Ciężko oprzeć się jednak wrażeniu, że to wciąż bardzo mało – bo na przykład w Niemczech składka emerytalna jest dobrowolna, a w Wielkiej Brytanii w przeliczeniu na złotówki znacznie niższa, wynosi od kilkudziesięciu do kilkuset złotych…

No zgadza się. Są różne systemy, albo niemiecki, w którym składka emerytalna jest dobrowolna, albo brytyjski, gdzie jest zryczałtowana ale zależna od dochodu i bardzo niska. Są kraje, gdzie jest uzależniona od dochodu. Natomiast Polska jest jedynym krajem, w którym jest ryczałtowa składka emerytalna, bardzo wysoka w stosunku do możliwości zarobkowania na własny rachunek. Składka będąca bardzo poważnym obciążeniem dla firm. To, co zostało zaproponowane w sobotę jest oczywiście bardzo pozytywne – bo stanowi zmianę filozofii podejścia do tego problemu. Nie zmienia to faktu, że są to rozwiązania będące krokiem w dobrym kierunku, za tym pierwszym krokiem powinny pójść jednak kolejne. Cieszę się, że minister Jadwiga Emilewicz zapowiedziała po wyborach zwołanie okrągłego stołu w sprawie reformy systemu. Na pewno wezmę w tej dyskusji udział i mam nadzieję, że wypracujemy sposób na szybką zmianę. Ryczałtowy ZUS w obecnej formie musi odejść do lamusa.

Czytaj też:
Ekspert: Konwencja Prawa i Sprawiedliwości uspokoiła przedsiębiorców

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także