"Jachira zostanie posłem, ale osłabi Koalicję Obywatelską”

"Jachira zostanie posłem, ale osłabi Koalicję Obywatelską”

Dodano: 
Zamknięte przejście prowadzące na salę plenarną w Sejmie
Zamknięte przejście prowadzące na salę plenarną w Sejmie Źródło: PAP / Paweł Supernak
Praca radnego procentuje, gdy obejmie się stanowisko starosty, czy burmistrza. Doświadczenie z pracy burmistrza bądź starosty niewątpliwie pomaga w pracy parlamentarnej. Droga samorządowa jest dobrą ścieżką dla przyszłych parlamentarzystów – mówi Robert Szydlik, wicestarosta wołomiński, kandydat do Sejmu w województwie mazowieckim.

Dlaczego zdecydował się Pan na zamianę stanowisk wicestarosty powiatu wołomińskiego na miejsce w Sejmie?


Robert Szydlik: Do startu w wyborach parlamentarnych namawiało mnie wiele osób. Chociażby senator, profesor Jan Żaryn, czy wicepremier Jacek Sasin. Praca radnego procentuje, gdy obejmie się stanowisko burmistrza czy starosty. Doświadczenie na takich stanowiskach niewątpliwie pomaga w pracy parlamentarnej. Droga samorządowa jest dobrą ścieżką dla przyszłych parlamentarzystów.


Trwa kampania wyborcza, w której nie brak ostrej walki politycznej, w ty wystąpień delikatnie mówiąc kontrowersyjnych. Przykładem jest działalność pani Klaudii Jachiry, która naigrawała się z ofiar tragedii smoleńskiej, czy patriotyzmu. Jedni to potępiają, inni mówią, że przecież w internecie mamy hejt z obu stron sceny politycznej, niedawno funkcjonariusz Straży Marszałkowskiej groził Katarzynie Lubnauer?


Strażnik ten poniósł jednak konsekwencje. A jeśli chodzi o internautów to ich poziom bywa różny niezależnie od poglądów. W przypadku pani Jachiry, to jest ona kandydatką Koalicji Obywatelskiej, której liderzy wpisali ją na listę. I mamy naigrawanie się z ofiar strasznej tragedii, w której zginęli przedstawiciele wszystkich opcji politycznych, działacze społeczni, czy stewardessy, które po prostu wykonywały swoją pracę. Klaudia Jachira drwi z różnych świętości mówiąc, że w satyrze można więcej... Pytam zatem, czy jej występy to „sztuka” czy obrzydliwa forma kampanii wyborczej? Przez skandal do popularności... Myślę, że sama pani Jachira mandat może zdobyć, bo jest grupa wyborców, którym jej wystąpienia się spodobają. Ale jej działania zaszkodzą Koalicji Obywatelskiej bo skutecznie zniechęcą wielu wyborców umiarkowanych, którzy nie podzielają poglądów PiS, ale nie zaakceptują takiej „linii programowej” Koalicji Obywatelskiej.


Kampanię na Mazowszu zdominował temat oczyszczalni Czajka i wycieku ścieków do Wisły. Co zrobić, by tego typu zdarzeń unikać w przyszłości?


Moim zdaniem należy to w ogóle rozwiązać systemowo. W tej chwili na terenie nadleśnictwa Drewnica w obrębie miasta Zielonka składowane są odpady z Czajki. Mamy wiele zgłoszeń mieszkańców, domagających się zamknięcia tego składowiska. Dla władz samorządowych to problem. Bo gdyby wojewoda, czy starosta podjął decyzję o zamknięciu takiej działalności danego podmiotu, to oznaczałoby dla samorządu proces i wielomilionowe odszkodowania. I właśnie w parlamencie odpowiednie ustawy powinny uregulować ten problem.


Wracając do Wołomina. Co uważa Pan za największe osiągnięcie w działalności samorządowej?


Byłem jedną kadencję radnym gminy Tłuszcz, potem radnym powiatu wołomińskiego, dziś jestem wicestarostą. Jeśli chodzi o powiat, to jesteśmy rekordzistami w kwestii pozyskania środków zewnętrznych. Przez dziesięć miesięcy od powołania obecnego Zarządu Powiatu wspólnie ze Starostą Adamem Lubiakiem zdobyliśmy różne dotacje, które przekroczyły kwotę 50 milionów złotych. Takiej sytuacji nie było chyba w historii powiatu. Wcześniej jako radny za swój osobisty sukces poczytywałem sobie to, że udało mi się wprowadzić w gminie publiczny rejestr umów zawieranych przez gminę, po to, żeby mieszkańcy mogli mieć wgląd w to, na co ich pieniądze są wydawane. Owszem wcześniej kilka samorządów to wprowadziło, ale tam było to zarządzeniem wójta czy burmistrza. My jako pierwsi wprowadziliśmy to uchwałą rady, który burmistrz miał wykonać. Później przykład brały z nas inne samorządy w Polsce, a taki rejestr został na mój wniosek wprowadzony także w powiecie wołomińskim. Jest też kolejna rzecz – to pionierski program opieki nad dziećmi ze szkół specjalnych w wakacje i ferie (Lato z uśmiechem i Zima z uśmiechem), bo takie dzieci nie mogą same zostawać w domu, gdy ich rodzice pracują. Dlatego przez 5 tygodni wakacji (docelowo będzie sześć tygodni) jedna z trzech prowadzonych przez Powiat szkół specjalnych prowadziła zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. Podobnie będzie w ferie zimowe i kolejne wakacje. W listopadzie 2018 r. wzięliśmy na siebie odpowiedzialność za Powiat i staramy się wypełniać nasze obowiązki z sercem i pełnym zaangażowaniem.

Czytaj też:
Kto z kim powinien wejść w koalicję po wyborach? Interesujący sondaż

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także