Polityk PSL: Wiem, kto wygra drugą turę. Różnica wyniesie 5 proc.

Polityk PSL: Wiem, kto wygra drugą turę. Różnica wyniesie 5 proc.

Dodano: 
Marek Sawicki, PSL
Marek Sawicki, PSL Źródło: PAP / Leszek Szymański
– Mogę powiedzieć, że wiem, kto wygra drugą turę wyborów. Co więcej, kandydat ten uzyska przewagę powyżej pięciu proc. poparcia. Na razie jednak zostawię tę wiedzę dla siebie – mówi portalowi DoRzeczy.pl Marek Sawicki, były minister rolnictwa, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Jakie wrażenia po wyborach prezydenckich i porażce prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysława Kosiniaka-Kamysza?

Marek Sawicki: Gasimy światło, zamykamy drzwi, idziemy spać.

A na poważnie?

A na poważnie, to zawsze po wyborach prezydenckich jest do PSL to samo pytanie. Jak widać, nie nasza konkurencja. Polacy widocznie uznali, że jeszcze za wcześnie, by zakończyć wojnę polsko-polską. Że za wcześnie na wybór kandydata, który mógłby ten spór przełamać, Polaków łączyć, a nie dzielić. Jak widać, na razie Polacy chcą tego konfliktu pomiędzy dwoma największymi obozami. Należy to uszanować.

Ale tak druzgocącej porażki chyba nikt się nie spodziewał?

Tak, wynik wyborów bez wątpienia jest głęboko niezadowalający, ale musimy działać dalej. Władysław Kosiniak-Kamysz wciąż jest politykiem młodym. Cała polityczna przyszłość jest jeszcze przed nim. Wiele jeszcze osiągnie.

No dobrze, ale abstrahując od wyniku Władysława Kosiniaka-Kamysza – kandydat PSL Roman Bartoszcze uzyskał 7 proc. trzydzieści lat temu, nieco mniej miał Jarosław Kalinowski dwadzieścia lat temu. Poza tym wyniki waszych kandydatów w wyborach prezydenckich są bardzo słabe, w parlamentarnych lepsze, a w samorządowych całkiem dobre. Z czego to wynika?

Nasi wyborcy najchętniej głosują na kandydatów, których dobrze znają, tych z bliskiego otoczenia. Kandydaci PSL najlepiej wypadają w wyborach samorządowych. Ale nawet w nich zdecydowanie lepsze są rezultaty do rad gmin i powiatów, do sejmików jest to poparcie nieco mniejsze. Lepsze jest poparcie w wyborach do Sejmu i Senatu, gdzie mamy prawie tysiąc kandydatów w skali kraju, niż w wyborach prezydenckich, gdzie jest na całą Polskę jeden kandydat.

W drugiej turze ostatecznie spotkają się prezydent Andrzej Duda i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Czy którykolwiek z tych kandydatów jest faworytem tego starcia?

Mogę powiedzieć, że wiem, kto wygra drugą turę wyborów. Co więcej, kandydat ten uzyska przewagę powyżej pięciu proc. poparcia.

Więc kto zostanie wybrany 12 lipca?

Wiem, ale na razie zostawię tę wiedzę dla siebie.

Czytaj też:
Deklaracja Hołowni nie pozostawia wątpliwości. Ziemkiewicz: Zdziwieni?

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także