Prof. Chwedoruk: Czajka darem niebios dla Trzaskowskiego

Prof. Chwedoruk: Czajka darem niebios dla Trzaskowskiego

Dodano: 
Rafał Chwedoruk
Rafał Chwedoruk Źródło: PAP / Marcin Obara
Myślę, że Margot to taki meteor, na który prawica od dawna czekała, obserwując horyzont polskiej polityki. To najlepszy prezent dla Jarosława Kaczyńskiego od czasu startu Roberta Biedronia w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Start Biedronia wymusił na Koalicji Europejskiej bardzo mocne przesunięcie na lewo, podczas gdy opinia publiczna absolutnie nigdzie się nie ruszała, tkwiąc w tym balansie między liberalizmem a konserwatyzmem, który obserwujemy w Polsce od lat. To był prezent da PiS. Teraz jest podobnie – mówi portalowi DoRzeczy.pl prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Miał w sobotę wystartować ruch Rafała Trzaskowskiego "Nowa Solidarność", ale z uwagi na awarię Czajki nie powstanie tak szybko. Czy to wielki pech polityka PO, koniec jego marzeń o byciu liderem całej opozycji, czy może to nieszczęśliwe zdarzenie, które jednak nie wpłynie na dalsze losy prezydenta stolicy i całej opozycji?

Prof. Rafał Chwedoruk: A może jeszcze inaczej? Powinniśmy mówić, że jest to dla Rafała Trzaskowskiego „dar niebios”.

Jak to?

Start nowej organizacji w cieniu rozmaitych zdarzeń, choćby podwyżek dla polityków, w których przyznaniu uczestniczyła macierzysta formacja Rafała Trzaskowskiego, nie tylko start ten by utrudniły, ale wręcz mogłyby unicestwić. Awaria oczyszczalni Czajka jeszcze te problemy wizerunkowe pogłębiła. Stąd decyzja o wycofaniu się z tworzenia ruchu społecznego per saldo może się dla Rafała Trzaskowskiego okazać korzystne. Zresztą proszę zwrócić uwagę, że prezydent Warszawy był w kampanii wyborczej specjalistą od gaszenia pożarów. Wystartował w wyborach ratując własną formację, choć raczej oczywiste było, że na wygraną w ostatecznym rozrachunku nie miałby szans. Ale to wycofanie się teraz z tworzenia ruchu jest właśnie kolejnym krokiem z cyklu minimalizacji strat – lepiej zrobić krok w tył, niż startować z nowym ruchem i narażać się na frontalny atak. W takiej sytuacji jedno zdanie, jeden nieprzemyślany gest mógłby zyskać na znaczeniu i stać się poważnym obciążeniem dla Trzaskowskiego i nowego ruchu.

Mówi Pan o „darze niebios”, ale czy awaria Czajki nie jest też „darem niebios” dla Prawa i Sprawiedliwości? Dzięki niej partia rządząca mogła uniknąć, a przynajmniej nieco zepchnąć na dalszy plan dyskusje o rekonstrukcji rządu i tarciach w Zjednoczonej Prawicy.

Kryzysy w dwóch głównych siłach politycznych w Polsce są jednak kryzysami głównie wirtualnymi. To znaczy mają one znaczenie głównie w felietonach i analizach publicystów. Sondaże tych kryzysów wewnętrznych nie odzwierciedlają. Ani PiS, ani PO jakoś specjalnie nie tracą wyborców. I wynika to z kilku przyczyn. Po pierwsze – efekt wakacji politycznych, wyborcy w ostatnich tygodniach znacznie mniejszym stopniu żyli polityką niż przed wyborami. Po drugie – kwestia otoczenia, konkurencji dwóch głównych obozów.

To znaczy?

Zjednoczona Prawica praktycznie konkurencji nie ma, bo dawno zmonopolizowała prawą stronę, a Konfederacja brała wyborców skądinąd, więc nie stanowi konkurencji akurat dla PiS. Z kolei jeśli chodzi o konkurencję dla KO, to jest ona w o wiele większej rozsypce niż główna formacja opozycyjna. I tam, zarówno po stronie Lewicy, jak i PSL jest to kryzys dużo głębszy, bo mający swoje źródło w wyniku wyborczym.

Czy Margot, to będzie nowa twarz opozycji, czy może meteor, który na chwilę rozbłyśnie, po czym zgaśnie?

Meteor meteorowi nierówny. Bywały meteory, które rozbłyskały na kilka sekund i znikały, bywały takie, które na jakiś czas zmieniały na ziemi klimat. Myślę, że Margot to taki meteor, na który prawica od dawna czekała, obserwując horyzont polskiej polityki. To najlepszy prezent dla Jarosława Kaczyńskiego od czasu startu Roberta Biedronia w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Start Biedronia wymusił na Koalicji Europejskiej bardzo mocne przesunięcie na lewo, podczas gdy opinia publiczna absolutnie nigdzie się nie ruszała, tkwiąc w tym balansie między liberalizmem a konserwatyzmem, który obserwujemy w Polsce od lat. To był prezent da PiS. Teraz jest podobnie.

Czytaj też:
Skandaliczne zachowanie Trzaskowskiego ws. Czajki. "Miało być spotkanie Rady Miasta. Nie przyszedł"
Czytaj też:
Politolog: Hołownia i Trzaskowski idą na zwarcie polityczne

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także