Psycholog podkreśla, że izolacja wpływa na każdego inaczej. – Starsze osoby są grupą najbardziej narażoną na samotność i depresję wynikającą z odseparowania od świata i ludzi. Wcześniej takie osoby spędzały dużo czasu na zakupach, w przychodniach, gdzie toczyło się ich społeczne życie. Aktualnie siedzą w domach i nie mają takich możliwości i umiejętności, jak młodsi ludzie. Nie korzystają z aplikacji z kamerami – tłumaczy portalowi DoRzeczy.pl Chorzewska.
Specjaliści wskazują, że koronawirus negatywnie wpływa na naszą psychikę. Wiele osób boi się zakażenia i konsekwencji gospodarczych, które niesie ze sobą koronawirus, co pokazują badania. – Żyjemy w psychozie strachu przed wirusem. Nie mamy możliwości odreagowania, dlatego nasilają się zaburzenia czy choroby związane z próbą poradzenia sobie z napięciem emocjonalnym. Jestem za bezpiecznym korzystaniem ze świata i za zadbaniem o harmonię i dobrostan psychiczny – mówi nam.
Co według psychologa powinniśmy zrobić, aby w czasach pandemii czuć się dobrze oraz dbać o naszych bliskich? – Warto pamiętać o starszych, których możemy odwiedzać. Powinniśmy do nich dzwonić i pomagać im, jak się da. Osoby starsze i tak często są samotne, bo często rodzina jest daleko, a znajomi poumierali. Musimy pamiętać, że każdy inaczej sobie radzi w trudnej sytuacji. Są osoby, które potrafią się w tym odnaleźć – podsumowała.
Czytaj też:
WP: Jeśli pełny lockdown, to jeszcze w tym tygodniu, przed 1 listopada. "Możemy nie mieć wyboru"
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.