Semka: Tusk uznał, że Schetyna jest słabym liderem

Semka: Tusk uznał, że Schetyna jest słabym liderem

Dodano: 34
Piotr Semka
Piotr Semka Źródło: PAP / Arek Markowicz
Donald Tusk w ewidentny sposób łamie dobre obyczaje jakie były w Unii Europejskiej, które zakazywały przewodniczącemu Rady Europejskiej mieszanie się w bieżącą politykę we własnym kraju. Ale Tusk te zasady łamie niemal od początku swojej kadencji jako przewodniczącego Rady Europejskiej. Mogę jedynie powiedzieć, że to pokazuje jak bardzo krótkowzroczne były uwagi tych publicystów, którzy zachęcali rząd Beaty Szydło aby wsparł Donalda Tuska w wyborze na drugą kadencję w Radzie, bo zawsze to rodak – mówi portalowi DoRzeczy.pl Piotr Semka, publicysta tygodnika „DoRzeczy”.

Piotr Semka odniósł się do spekulacji dotyczących ewentualnego powrotu Tuska do polskiej polityki i stanięciu na czele opozycji. Przypomnijmy, że oficjalny profil Platformy Obywatelskiej zacytował tweet posła Szczerby pod hasłem „Tusk 2020”. Zdaniem części komentatorów to ewidentna zapowiedź powrotu Tuska do polityki.

– Po pierwsze jeszcze dokładnie nie wiemy, co znaczy 2020, Tusk prowadzi politykę sugerowania czegoś niż mówienia. Ale rzeczywiście możliwe, że 11 listopada postanowił zadeklarować powrót do krajowej polityki – mówi portalowi DoRzeczy.pl Piotr Semka, publicysta tygodnika „DoRzeczy”.

– Pierwsza refleksja jest taka, że to wyciągnięcie wniosków z tego, że Angela Merkel jest już za słaba na to, aby wywalczyć mu jakieś ważne stanowisko międzynarodowe a prezydent Emmanuel Macron okazuje się nie przepada za Tuskiem. Gdyby Tusk mógł liczyć na jakieś fawory ze strony prezydenta Francji, to jestem przekonany, że pojechałby do Paryża, z tym, że nikt tam specjalnie na niego nie czeka – podkreśla publicysta.

– Po drugie – formuła roku 2020 sugeruje start przewodniczącego Rady Europejskiej w wyborach prezydenckich, ale jak rozumiem Tusk pozostawi sobie jeszcze jakiś margines manewru choć dowiemy się wszystkiego po niedzieli – mówi Piotr Semka.

– Po trzecie – jego wystąpienie w Łodzi pokazuje, że Tusk postanowił robić coś innego, niż do tej pory. Znaczy dotychczas wydawało się, że Tusk będzie czekał na to, jak pójdzie Platformie w wyborach do europarlamentu i Sejmu, teraz to on zapewne uznał, że sam będzie lokomotywą, która ma uchronić Platformę przed porażką. Krótko mówiąc uznał, że Grzegorz Schetyna jest zbyt słabym liderem, aby cokolwiek zrobić – dodaje Piotr Semka.

Jak zaznacza, istotnym jest pytanie, kim otoczy się Tusk w razie ewentualnego powrotu do polskiej polityki.

– Pytanie, czy Tusk będzie próbował wykreować nową siatkę liderów. Pojawiają się pewne spekulacje, pytania, czy na przykład Tomasz Lis nie będzie chciał być tą nową twarzą. Nieprzypadkowo Tomasz Lis zamieścił ostatnio swoje zdjęcie z Donaldem Tuskiem będące sugestią o nadzwyczajnej więzi, jaka go z byłym premierem wiąże – zaznacza publicysta.

– I czwarty element – Donald Tusk w ewidentny sposób łamie dobre obyczaje jakie były w Unii Europejskiej, które zakazywały przewodniczącemu Rady Europejskiej mieszanie się w bieżącą politykę we własnym kraju. Ale Tusk te zasady łamie niemal od początku swojej kadencji jako przewodniczącego Rady Europejskiej – stwierdza nasz rozmówca.

– Mogę jedynie powiedzieć, że to pokazuje jak bardzo krótkowzroczne były uwagi tych publicystów, którzy zachęcali rząd Beaty Szydło aby wsparł Donalda Tuska w wyborze na drugą kadencję w Radzie, bo zawsze to rodak. Dzisiaj politycy Platformy szyderczo by wskazywali, że Tusk to świetny kandydat, bo przecież poparł go nawet rząd PiS-u. Oczywiście takich złośliwości jest w polityce wiele, ale na pewno byłoby to dodatkowe dźgnięcie obozu rządowego – podsumowuje Piotr Semka.

Po ostrym wystąpieniu Donalda Tuska podczas Igrzysk Wolności, politycy PO wprost mówią już o powrocie byłego premiera do polityki. Poseł Michał Szczerba zamieścił z PO napisał na Twitterze "Donald Tusk 2020" pod zdjęciem byłego premiera z V Igrzysk Wolności.

Jego wpis podał następnie oficjalny profil Platformy Obywatelskiej. Na początku tygodnia były premier ma rozmawiać z Grzegorzem Schetyną. Pojawiły się komentarze, że oznacza to, iż Donald Tusk został już liderem opozycji.

Czytaj też:
Powrót Tuska już oficjalny? "Pokonać współczesnych bolszewików"
Czytaj też:
"Dziadek Donek". Tusk chwali się prezentem od wnuka

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także