Halicki: Widać coraz większą erozję w obozie PiS-u
  • Przemysław HarczukAutor:Przemysław Harczuk

Halicki: Widać coraz większą erozję w obozie PiS-u

Dodano: 
Andrzej Halicki, PO
Andrzej Halicki, PO Źródło: PAP / Marcin Bielecki
My nie negujemy prawa lewicy do własnej tożsamości, niech odrębna lista lewicowa startuje. Jednak nie jesteśmy formacją lewicową. I jako Koalicja Obywatelska mamy jako jedyni szansę na wygraną z PiS-em. Jestem przekonany, że to się uda – mówi portalowi DoRzeczy.pl poseł Andrzej Halicki, lider mazowieckiej Platformy Obywatelskiej, były minister administracji i cyfryzacji.

Koalicja Obywatelska oraz Polskie Stronnictwo Ludowe zawarły koalicję w sejmiku województwa mazowieckiego, marszałkiem znów został Adam Struzik z PSL. Jednak nie wygraliście wyborów, Prawu i Sprawiedliwości, które zajęło pierwsze miejsce brakuje raptem jednego głosu, by was ewentualnie przegłosować.

Andrzej Halicki: PiS wygrał wybory, ale co z tego, skoro nie ma żadnej zdolności koalicyjnej. Zabrakło niewiele, ale z PSL-em to my mamy większość.

Na Dolnym Śląsku zdolność koalicyjna PiS jednak była?

Tam kluczowe było poparcie Bezpartyjnych Samorządowców, którzy zdecydowali się wybrać partnera, który zaoferował im ogromne korzyści finansowe. Na Mazowszu wygląda to zupełnie inaczej. Współpracujemy z PSL nie tylko na szczeblu sejmikowym, ale na szczeblu także ogólnokrajowym. Będziemy budować Koalicję Obywatelską w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Po stronie opozycji trwa spór. Po jednej stronie są zwolennicy wystawienia jednej bardzo szerokiej listy, która ma być jedyną szansą na pokonanie PiS. Z kolei Krzysztof Gawkowski, który buduje struktury ruchu Roberta Biedronia uważa, że nie można odbierać formacjom lewicowym ich tożsamości, a wszelkie rozmowy między formacjami politycznymi powinny odbywać się dopiero po wyborach.

My nie negujemy prawa lewicy do własnej tożsamości, niech odrębna lista lewicowa startuje. Jednak my nie jesteśmy formacją lewicową. I jako Koalicja Obywatelska mamy jako jedyni szansę na wygraną z PiS-em. Jestem przekonany, że to się uda.

Sondaże są wciąż przychylne partii rządzącej. Skąd więc optymizm?

Przede wszystkim widzimy coraz większą erozję w obozie władzy. Widać to było już w wyborach samorządowych. I nie mówię tu o największych miastach. Ale na przykład na Mazowszu PiS poniosło klęskę także w mniejszych miastach, władzę przejęło jedynie w Otwocku. Ale w takiej Ostrołęce, gdzie od lat wygrywało, straciło władzę. Nie odzyskało też władzy w Radomiu, choć zdecydowanie miało na to chrapkę. I wreszcie ostatnia afera. Nie można jej nazywać wyłącznie aferą KNF, bo to problem o wiele szerszy. Mamy do czynienia z aferą, która dotyczy bezpieczeństwa całego systemu finansowego w Polsce. Portfeli nas wszystkich. Co zrobi polski rząd nie wiem, ale konieczne są radykalne działania. Z dymisją prezesa Narodowego Banku Polskiego na czele.

Czytaj też:
Gawkowski: Nie ma mowy, by Ruch Biedronia poszedł z Koalicją Obywatelską
Czytaj też:
Woś: Lewica musi przestać być przystawką dla liberałów. Przez uleganie im prawie nie istnieje

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także