Ekspert o blokadzie na FB: To mogła być zorganizowana akcja lewicy

Ekspert o blokadzie na FB: To mogła być zorganizowana akcja lewicy

Dodano: 
Facebook
Facebook 
Zablokowanie grupy rodziców, którzy sprzeciwiali się karcie LGBT + mogło być zarówno celowym działaniem Facebooka, jak i działaniem interwencyjnym, w związku ze zgłoszeniem na przykład jakiejś grupy, mocno nieprzychylnej pomysłodawcom akcji – mówi portalowi DoRzeczy.pl dr Piotr Łuczuk, medioznawca, ekspert od wizerunku UKSW.

Ekspert odniósł się do zablokowania na Facebooku grupy założonej przez rodziców, którzy sprzeciwili się indoktrynacji ich dzieci w ramach wprowadzonej w Warszawie tak zwanej karty LGBT +.

– To mogło być zarówno celowe działanie Facebooka, jak i działanie interwencyjne w związku ze zgłoszeniem na przykład jakiejś grupy, mocno nieprzychylnej pomysłodawcom akcji – mówi dr Piotr Łuczuk.

– Algorytm Facebooka działa w ten sposób, że wystarczy pewna określona liczba zgłoszeń – na przykład radykalnych lewicowców – by do centrali Facebooka dotarł sygnał alarmowy, że z danym kontem, czy grupą na FB jest coś nie tak. Znając światopogląd i ideologiczne nastawienie centrali oraz oddziałów regionalnych FB, a jest to nastawienie wybitnie lewicowe, decyzji o blokadzie, bądź cenzurze można się było spodziewać – mówi ekspert. Jak dodaje, nie można też wykluczyć cenzury prewencyjnej.

– Mając na względzie wspomniane nastawienie ideologiczne, nie można oczywiście wykluczyć cenzury prewencyjnej. Nie można jednak też z całą pewnością założyć, że nie mieliśmy do czynienia ze zorganizowaną akcją radykalnej lewicy, w której grupa internautów o określonych poglądach skrzyknęła się, by wymusić na FB odpowiednie działania – podsumowuje dr Piotr Łuczuk.

Środowiska rodziców założyły na Facebooku grupę, gdzie zbierały się osoby przeciwne przyjęciu przez władze Warszawy Karty LGBT+. Profil został jednak ocenzurowany przez serwis – poinformował w środę prezes Instytutu Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski.

Czytaj też:
Rodzice przeciwko Karcie LGBT+. Facebook cenzuruje ich wpisy

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także