Terlikowski: Jak będziemy milczeć w sprawie pedofilii, lewica rozwali nam Kościół
  • Przemysław HarczukAutor:Przemysław Harczuk

Terlikowski: Jak będziemy milczeć w sprawie pedofilii, lewica rozwali nam Kościół

Dodano: 
Tomasz Terlikowski
Tomasz Terlikowski Źródło: PAP / Jacek Bednarczyk
Fundacji „Nie lękajcie się”, posłance Joannie Scheuring-Wielgus, Agacie Diduszko-Zyglewskiej wcale nie chodzi o dobro ofiar. Ale o to, by na antyklerykalizmie wypłynąć i zaistnieć. Nie zmienia to faktu, że lewica nie miałaby czego wykorzystywać, gdyby sprawę nadużyć seksualnych w Kościele rozwiązano wcześniej – mówi portalowi DoRzeczy.pl Tomasz Terlikowski, filozof i publicysta.

W swoim komentarzu na Facebooku nie zostawił Pan suchej nitki na raporcie fundacji Nie lękajcie się. Dlaczego?

Tomasz Terlikowski: Mówiąc w największym skrócie, temat jest poważny. Zarzuty jakie można postawić niektórym hierarchom są bardzo poważne. To, co dostaliśmy, to zbiór wycinków prasowych, nie zweryfikowanych w żaden sposób. Interpretowanych zawsze na niekorzyść. Raport pomija istotne informacje mogące mieć wpływ na ocenę poszczególnych przypadków. Jest też okraszony klasycznym antyklerykalnym pitu pitu. Bo co wnosi do sprawy pedofilii informacja, że arcybiskupowi Stanisławowi Gądeckiemu nie podobał się film „Kler”, a abp Marek Jędraszewski jest przeciwnikiem gender? Przecież to jest nie na temat! I umieszczenie tego w raporcie dowodzi jednej rzeczy.

Jakiej?

Fundacji „Nie lękajcie się”, posłance Joannie Scheuring-Wielgus, Agacie Diduszko-Zyglewskiej wcale nie chodzi o dobro ofiar. Ale o to, by na antyklerykalizmie wypłynąć i zaistnieć.

Wiele osób oburza fakt, że Scheuring-Wielgus, posłanka znana ze skrajnie antyklerykalnych poglądów i działań, nie tylko jedzie do papieża, ale zostaje przez niego przyjęta. A wielu katolików nie może o tym nawet pomarzyć…

To czysty PR. Trudno oglądając te zdjęcia uznać, że ktokolwiek kogokolwiek przyjął. Natomiast jest teraz moda do promowania się na antyklerykalizmie. Skoro Kościół w Polsce zrobił błąd nie publikując własnego raportu, to trudno się dziwić, że inni to wykorzystują, bardzo źle i szkodliwie dla sprawy robiąc to za niego.

Czy teraz nie jest tak, że wszyscy są w odwrocie – partia rządząca pomimo opinii formacji klerykalnej w rzeczywistości jak ognia unika i boi się tematyki światopoglądowej, największa partia opozycyjna choć wyrosła niby z tradycji chadecji, buduje dziś koalicję z antyklerykałami. Do koalicji tej dołącza nawet Polskie Stronnictwo Ludowe, którego liderzy mówili wcześniej, że z antyklerykalizmem im nie po drodze. Grozi nam pójście drogą krajów zachodnich, gdzie nastąpiła pełna sekularyzacja – najpierw polityków, potem całych społeczeństw?

Ja mam inne obawy. Obawiam się, że temat pedofilii zostanie całkowicie spolityzowany. Efekt będzie taki, że w zależności od tego, czy jesteśmy konserwatywni, czy liberalni, albo będziemy temat grzać, albo przemilczać. Tymczasem jedynym sposobem, by nie pójść drogą Irlandii, jest wyjaśnienie i rozliczenie tej sprawy. Wręcz do bólu. I zrobić to mogą jedynie katolicy, nie zrobi tego za nich żadna pani Diduszko, czy pani Scheuring-Wielgus. Ja jestem w tej dobrej sytuacji, że o potrzebie oczyszczenia sytuacji mówię od dziesięciu lat. Poglądów nie zmieniam. To, że lewica będzie próbować wykorzystać obecną sytuację, jest oczywiste i było do przewidzenia. Bo wszędzie to wykorzystuje przeciwko Kościołowi. Ale nie zmienia to faktu, że nie miałaby czego wykorzystywać, gdyby tę sprawę załatwiono wcześniej.

Zwyczajni wierni często są zdezorientowani, sami nie wiedzą co robić.

Tu sprawa jest prosta. Po pierwsze należy modlić się za Kościół i za kapłanów. Po drugie domagać się wyjaśnień. Jeden z amerykańskich kapłanów powiedział do wiernych „nie odpuszczajcie. Domagajcie się wyjaśnień, niezależnie od poziomu hierarchii, którego wątpliwości dotyczą”. To nie jest żaden antyklerykalizm, ale dążenie do prawdy. Jeżeli my tego nie będziemy robić, lewica rozpieprzy nam Kościół.

Czytaj też:
"To jest g***o nie raport". Terlikowski ostro o dokumencie fundacji "Nie lękajcie się"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także