Pilipiuk: W Krakowie istnieje koalicja strachu –„ wszyscy przeciw PiS”

Pilipiuk: W Krakowie istnieje koalicja strachu –„ wszyscy przeciw PiS”

Dodano: 
Pisarz fantastyki Andrzej Pilipiuk.
Pisarz fantastyki Andrzej Pilipiuk.Źródło:PAP / Wojciech Pacewicz
– Zarządzi co trzeba, zdoła przewidzieć trudności, dopilnuje wdrożenia. Potrzeba nam u władzy takich bystrych i doświadczonych technokratów – mówi o Małgorzacie Wassermann, pisarz Andrzej Pilipiuk. W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl Pilipiuk tłumaczy jakie szanse ma kandydatka PiS na zwycięstwo w Małopolsce i dlaczego w Krakowie panuje “koalicja strachu przed PiS”.

Łukasz Czarnecki: No to do rzeczy – na kogo pan głosował?

Andrzej Pilipiuk: Poparłem PiS. Nie zrobiłem tego w ciemno jako „żelazny elektorat”. Ba, nie uważam się nawet za zwolennika PiS, a raczej za ich sojusznika. Nie wszystkie ich pomysły mi się podobają. W wielu przypadkach uważam, że powinni działać znacznie energiczniej. Nie patyczkować się. Huknąć mocniej. Ale z braku lepszej oferty – na razie mają mój głos. W wyborach do rady miasta poparłem uczciwego fachowca – człowieka którego znam osobiście.

Dlaczego nie glosował pan na „anty-PiS”?

AP: Bo rząd PO-PSL podpadł mi dwukrotnie. Po pierwsze, zagrabił połowę pieniędzy uciułanych przez Polaków w II filarze OFE. Po drugie, popełnił niewybaczalną zbrodnię na polskiej kulturze, wprowadzając w 2011 roku wysoki podatek VAT na książki. Skoczyły ceny, zachwiał się rynek. Wedle ostrożnych szacunków, upadła niemal połowa księgarni i nastąpił spadek liczby wydawanych publikacji o ok. 30 proc. Uważam że żaden pisarz, księgarz, bibliotekarz I czytelnik – nikt kto ma coś wspólnego z książkami, nie powinien na nich głosować.

Więc głosował pan na Małgorzatę Wassermann. Jak ją pan ocenia?

AP: Sprawia wrażenie sympatycznej, uczciwej, bardzo kompetentnej, energicznej, dociekliwej i dobrze przygotowanej urzędniczki. Wydaje mi się że można jej zaufać. Zarządzi co trzeba, zdoła przewidzieć trudności, dopilnuje wdrożenia. Potrzeba nam u władzy bystrych i doświadczonych technokratów.

Obecny prezydent, Jacek Majchrowski taki nie jest?

AP: Obecny prezydent Krakowa podpadł mi przeszło dziewięć lat temu, gdy mieszkańcom mojego ówczesnego osiedla chciał zafundować za płotem spalarnię śmieci o przerobie szacowanym na 750 tys. ton rocznie! Obiekt miał powstać z rażącym naruszeniem prawa – na terenie zalewowych, na stropie zbiornika wód podziemnych. Plany te zastopowała jedynie zdecydowana postawa mieszkańców.

Może to jedna wpadka sprzed lat…

AP: Gdzie tam! W Krakowie dzieje się bardzo źle. Z jednej strony prezydent lubi pokazać się jako mecenas kultury, z drugiej dochodzi do niebywałych skandali – jak zniszczenie przez dewelopera średniowiecznego cmentarzyska podczas budowy apartamentowca przy ul. Stradom. Stare Miasto także zeszpecono kilkoma paskudnymi plombami.

Inny przykład – wymieniano nawierzchnię placu Szczepańskiego – dlaczego nie wykonano przy okazji choćby sondażowych wykopalisk archeologicznych i nie pomyślano o zaznaczeniu na powierzchni zarysów dawnych budowli?

Prezydent chwali się za to zmianami w komunikacji miejskiej...

AP: Bardzo źle oceniam remonty infrastruktury – ulica Basztowa była rozkopana przez wiele miesięcy. Teraz trwa remont ulicy Bronowickiej. Ta część miasta będzie sparaliżowana pewnie przez około rok. Jaka filozofia zatrudnić kilka, kilkanaście firm, podzielić „front robót” na odcinki, po 100-200 metrów. Pieniądze i tak trzeba wydać – a chyba lepiej mieć całość wyremontowaną w kilka tygodni?

Zaraz się okaże, że nie widzi pan nic dobrego.

AP: Nieprawda – są i pozytywy. Powstają ścieżki rowerowe, komunikacja działa sprawniej niż przed laty. Odbywają się imprezy kulturalne, powstały nowe muzea, prowadzi się remonty obiektów sakralnych, a Kraków dzięki tanim liniom lotniczym nieźle żyje z turystyki.

Małgorzat Wassermann ma więc szanse w starciu z Jackiem Majchrowskim?

AP: Wydaje mi się, że jej kampania prowadzona jest dobrze. I rzetelnie i trochę z jajem. Szanse ma moim zdaniem nikłe – nawet w konserwatywnym Krakowie istnieje szeroka koalicja strachu – „wszyscy przeciw PiS”. Podejrzewam ze będzie podobnie jak w Warszawie. Ale cóż – skoro doszło do drugiej tury, to nie należy tracić nadziei.

Czego oczekuje Pan od kandydatki PiS w wypadku wygranej w wyborach?

AP: Po pierwsze szacunku dla przeszłości naszego miasta. Nie powinna ulegać deweloperom. Nowoczesność – tak, ale nie kosztem zabytków. Wobec ogromnych problemów ze smogiem, może warto rozważyć intensyfikację prac nad systemem kolei aglomeracyjnej lub wprowadzenie darmowej komunikacji miejskiej.

Andrzej Pilipiuk (1974) – krakowski pisarz literatury fantastycznej, jeden z najpopularniejszych współczesnych polskich autorów tworzących w tym gatunku. Miłośnik i znawca historii. Uwielbiany przez czytelników za charakterystyczne poczucie humoru i łatwy kontakt z fanami. Twórca postaci Jakuba Wędrowycza.

Czytaj też:
Prof. Nowak: Kaczyński świadomie zrezygnował z walki o wielkie miasta
Czytaj też:
Barcelona zamiast Krakowa? Wpadka Wassermann

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także