Dzieci z "syndromem wilkołaka". Wszystko przez pomyłkę firmy farmaceutycznej

Dzieci z "syndromem wilkołaka". Wszystko przez pomyłkę firmy farmaceutycznej

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
17 dzieci w Hiszpanii zostało dotkniętych "syndromem wilkołaka" – na ich twarzach i rękach pojawiło się bujne owłosienie. Winę ponosi firma farmaceutyczna Farma-Química, która pomyliła leki.

Dzieciom zamiast leku na żołądek podano środek na porost włosów i leczenie nadciśnienia. Firma Farma-Química przyznała się do winy i przeprosiła swoich klientów. Sprawa dotyczy dzieci poniżej drugiego roku życia. Ich rodzice przyznają, że widok bujnego owłosienia na całym ciele jest przerażający.

W wyniku podania leku dzieci zostały dotknięte hipertrichozą zwaną również syndromem wilkołaka.

– Mojemu sześciomiesięcznemu synowi nagle zaczęły wszędzie rosnąć włosy: na czole, na policzkach, na rękach i nogach, na dłoniach. Miał brwi jak dorosły człowiek. Bardzo się przestraszyliśmy, bo nie wiedzieliśmy, co się dzieje – przekazała w rozmowie z dziennikiem „El Pais” Angela Selles z Granady.

Całe szczęście dokuczliwa przypadłość nie jest trwała. Dzieci stracą nienaturalne owłosienie. Ten proces potrwa jednak kilka miesięcy.

Czytaj też:
"Naraził na ciężkie infekcje i choroby". Pawłowicz porównuje Trzaskowskiego do Putina

Czytaj też:
Judyta Turan ma raka. Dramatyczny apel aktorki

Źródło: tysol.pl, elpais.com
Czytaj także