Trzaskowski: W 80 proc. warszawskich liceów matury są zagrożone
– Zanosi się na to, że bardzo trudno będzie przeprowadzić matury i bardzo trudno będzie przeprowadzić oceny uczniów, dlatego że w warszawskich szkołach dalej strajkuje ponad 80 proc. nauczycieli i mimo że w niektórych liceach odbyły się rady pedagogiczne, w większości one stoją pod znakiem zapytania. W tej chwili rozmawiamy... – mówił prezydent stolicy w Radiu Zet.
Następnie Trzaskowski dopytywany przez dziennikarkę przyznał, że w 80 proc. liceów matury są zagrożone, dodając, że między dyrektorami placówek a komitetami strajkowymi cały czas prowadzone są rozmowy.
Strajkujący dostaną pieniądze
Jego zdaniem odpowiedzialność za obecną sytuację ponosi rząd PiS. Prezydent podkreślił, że rządzący nie będą mogli w przypadku matur zastosować podobnego zabiegu, jaki miał miejsce przy egzaminach gimnazjalnych. – Bo rzeczywiście w tej chwili bardzo trudno jest w obecnej sytuacji przeprowadzić matury. My rozmawiamy z nauczycielami, też jako Unia Metropolii wydaliśmy takie oświadczenie, w których nakłaniamy nauczycieli do tego, żeby współpracowali z nami, żeby postarali się zorganizować te egzaminy maturalne, natomiast na końcu jest to w stu procentach odpowiedzialność rządu – mówił polityk w rozmowie z Beatą Lubecką.
Trzaskowski ponadto obiecał, że nauczyciele, którzy strajkują i tak otrzymają swoje wynagrodzenie.– Myśmy podjęli taką decyzję, zresztą taką decyzję podjęło większość miast w Unii Metropolii, że my wypłacimy te pieniądze. Te pieniądze zostaną w szkołach i dyrektorzy będą mogli je wypłacić w dodatkach – mówił prezydent stolicy. Polityk zapowiedział, że stanie się to w ciągu najbliższych miesięcy.