Grecja będzie się domagać reparacji za II wojnę światową. Jest odpowiedź Niemiec

Dodano:
Flaga Grecji Źródło: pixabay.com
Grecki parlament podjął decyzję. Ateny mają oficjalnie zażądać od Niemiec reparacji za zniszczenia i zbrodnie z okresu II wojny światowej.

Komisja ekspertów orzekła, że chodzi o 290 mld euro. – Te roszczenia są naszym historycznym i moralnym obowiązkiem – powiedział premier Grecji Aleksis Tsipras. Szef greckiego rządu przyznał, że chciał odczekać, aż zakończą się międzynarodowe programy, które miały pomóc Grecji pokonać kryzys finansowy. Teraz nadszedł właściwy moment. – Mamy szansę zamknąć ten rozdział dla obu narodów – zapowiedział Tsipras. Polityk wskazuje, że wypłacenie pieniędzy musi następić "w duchu pokoju". Domaganie się reparacji uzyskało poparcie greckiej opozycji.

Jest już odpowiedź Berlina. – Stanowisko rządu nie uległo zmianie. Kwestia niemieckich reparacji jest zamknięta zarówno pod względem prawnym, jak i politycznym. Mamy świadomość naszej wielkiej winy i wielkiego cierpienia, jakie Niemcy zgotowali w Grecji w czasach narodowego socjalizmu. Dlatego rząd w Berlinie zabiega o dobre stosunki z Grecją jako „przyjacielem i partnerem” – powiedział rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert.

Niemcy wypłaciły już Grecji pewną kwotę. W 1960 r. Niemcy zapłaciły Grecji 115 mln marek odszkodowania. Niemiecki rząd twierdzi, że sprawa jest już zamknięta.

Sprawę skomentował poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, szef sejmowego zespołu zajmującego się reparacjami. "Decyzja parlamentu Grecji wskazuje, że realne jest umiędzynarodowienie sprawy reparacji wojennych od Niemiec. Czas na decyzje Sejmu RP" – napisał polityk na Twitterze.

Źródło: Deutsche Welle
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...