"Kalka gadzinówek faszystowskich", "paskudna nagonka". Okładka "Do Rzeczy" wywołała wściekłość
– Co to za choroba wściekłych profesorów i jak ona przebiega? Skąd się bierze i jak powoduje, że szacowni profesorowie z tytułami nie tylko zaczynają się po palikociarsku nie stosować do podstawowych zasad przyzwoitości, ale nawet zaczynają wygadywać przeraźliwe kocopoły o swoich własnych specjalizacjach? – zapowiadał swój tekst Rafał Ziemkiewicz.
Jednak zapowiedź tekstu nie wszystkim przypadła do gustu. Zwłaszcza bohaterom okładki. Pojawiły się również nawiązania do... propagandy faszystowskiej.