Zmarł Abraham Segal. W czasie Holokaustu ukrywali go Polacy
O śmierci Segala poinformowało Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów.
"Z ogromnym żalem informujemy, że nie żyje Abraham Segal - jedyny dotychczas żyjący Żyd ratowany w Markowej, świadek Zagłady, który podczas okupacji niemieckiej ukrywał się w Markowej w domu rodzinnym Heleny i Jana Cwynarów jako Romek Kaliszewski" – napisano na facebookowej stronie muzeum.
Abraham Segal zmarł w Izraelu w wieku 88 lat. Był odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Rodzina Ulmów
Muzeum w Markowej funkcjonuje od 2016 r. 24 marca 1944 r. w tej podkarpackiej wsi niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów z rodzin Didnerów, Gruenfeldów i Goldmanów oraz ukrywającą ich rodzinę Ulmów: Józefa Ulmę, jego żonę Wiktorię oraz sześcioro ich dzieci. Najstarsza spośród rodzeństwa córka, Stasia, miała osiem lat.
Ideą Muzeum im. Rodziny Ulmów w Markowej jest pokazanie bohaterskich postaw Polaków, którzy w czasie okupacji niemieckiej pomagali Żydom, ryzykując życie swoje i swoich rodzin. Polska była jedynym krajem w okupowanej przez Niemców Europie, gdzie kara śmierci groziła każdemu, kto ukrywał, pomagał lub podawał żywność Żydom.