Niemiecka gazeta napisała o Wiośnie. Chyba nie tego spodziewał się Biedroń
Autor tekstu, Jan Puhl, analizuje poparcie dla Wiosny i jej postulaty. Wymienia przy tym "rozdział Kościoła od państwa, ochronę środowiska, kulturową różnorodność, równouprawnienie i Europę".
Według niemieckiego dziennikarza Wiosna reprezentuje "lewicowy populizm" w kontrze do prawicowego, utożsamianego z partią Jarosława Kaczyńskiego. "PiS odwołuje się do katolickiej, tradycyjnej, zwróconej ku sobie Polski, Biedroń opowiada się za otwartą, pluralistyczną, optymistyczną wersją swojego kraju" – czytamy.
"Der Spiegel" stwierdza jednocześnie, że Wiosna nie ma programu. Część haseł wyborczych tej partii gazeta nazywa "nierealnymi", a ten o zamknięciu do 2035 r. wszystkich kopalń – ""samobójczym". Za ryzykowne uważa też żądanie liberalizacji prawa aborcyjnego i legalizację małżeństw jednopłciowych.
"O ile w minionych latach PiS prowadził kampanię wyborczą przeciwko migrantom, to obecnie w czołówce wrogów znaleźli się geje i lesbijki jako symbol miejskiego, elitarnego, zachodniego stylu życia" – ocenia Paul i dodaje, że symbolem tego środowiska jest Biedroń, a partia Kaczyńskiego z nim walczy.
Autor artykuł uważa też, że w nadchodzących wyborach Wiosna odbierze głosy raczej Platformie niż PiS-owi, co ułatwi partii Kaczyńskiego utrzymanie władzy.