Agnieszka Holland nagrodzona w Niemczech. Oto, co mówiła o Polsce
Deutsche Welle informuje, że kuratorium Stowarzyszenia na Rzecz Wspierania Viadriny uhonorowało reżyserkę i scenarzystkę za zasługi dla niemiecko-polskiego porozumienia.
Mówiąc o stosunkach z naszymi zachodnimi sąsiadami, Holland zwróciła uwagę na "kruchość zgody między obu narodami i na konieczność nieustannej wytrwałej pracy nad porozumieniem".
– Niestety, obecni polscy politycy wydają się tego nie rozumieć i w swym bezmyślnym egoizmie, dla własnych partykularnych politycznych interesów wszczynają nacjonalistyczne wojenki, które łatwo mogą zaowocować destrukcją tego, co wspólne – cytuje słowa reżyserki DW.
Populizm, nacjonalizm, Europa
Holland ostrzegała przed "populistycznym nacjonalizmem", który jej zdaniem "staje się znów najłatwiejszą bronią atrakcyjną, niestety, dla rzeszy wyborców w różnych krajach rządzonych przez populistów".
– Tak czy owak, rządzący podlewają benzynę pod beczkę z prochem beztrosko wierząc, że pożar ich nie dotknie – przekonywała laureatka, zwracają uwagę, że Europa jest "kolebką najgorszych zbrodni, jakie wymyśliła ludzkość, najkrwawszych wojen, najokrutniejszych reżimów, kolonializmu, ludobójstwa, Holokaustu".
Jak informuje DW, Nagrodę Europejskiego Uniwersytetu Viadrin przyznawano w przeszłości m.in. Guenterowi Grassowi, Tadeuszowi Mazowieckiemu i Krzysztofowi Pendereckiemu.