"Szerzenie takich poglądów prowadzi do samobójstw dzieci". Kolejna odsłona konfliktu Klepackiej i Rusin

Dodano:
Kinga Rusin Źródło: PAP / Marcin Kmieciński
Spór mistrzyni olimpijskiej w windsurfingu oraz prezenterki TVN trwa od niedzieli. Zaczęło się od spięcia przed lokalem wyborczym.

– Dziś piękna niedziela, wróciłam z Pucharu Europy i wybraliśmy się spacerkiem z moim tatą na wybory (...). Niestety prezenterka pewnej TV zaatakowała mnie krzycząc z drugiego końca ulicy "Wstyd" – poinformowała na Facebooku Zofia Klepacka. Jak widać na nagraniu, które załączyła sportsmenka, chodziło o Kingę Rusin. Między paniami wywiązała się ostra dyskusja.

– Chciałam pani powiedzieć tylko, że to straszny wstyd, że obraża pani osoby LGBT – tłumaczy się na nagraniu Kinga Rusin, która wcześniej krzyczała do sportsmenki na ulicy. Jak widać na filmiku, Klepacka podchodzi do prezenterki i pyta, dlaczego jest przez nią atakowana. – Coś jeszcze chce mi pani powiedzieć? Niech się pani przedstawi, bo krzyczy pani z drugiego końca ulicy. Ta pani krzyczy do medalistki olimpijskiej "wstyd". Co ta pani osiągnęła w życiu? – pyta na nagraniu sportsmenka. Ostra dyskusja odbyła się przed warszawskim lokalem wyborczym.

We wtorek sportsmenka była gościem TVP Info. – Zabrakło jej szacunku do drugiego człowieka. jestem sportowcem, mamą dwójką dzieci i obywatelem przede wszystkimi, i tak samo mam prawo mieć swoje poglądy, tak jak każdy inny – podkreśliła Zofia Klepacka mówiąc o zachowaniu Rusin. O windsurferce, w kontekście innym niż sportowy, głośno zrobiło się kilka miesięcy temu, gdy publicznie sprzeciwiła się podpisaniu przez władze Warszawy Karty LGBT+.

Na odpowiedź Rusin nie trzeba było długo czekać. Dziennikarka TVN twierdzi, że propagowanie poglądów takich, jak prezentuje Klepacka, "prowadzi do samobójstw dzieci". "Nawiązując do dzisiejszego wywiadu Zofii Klepackiej pragnę przypomnieć, że według niej homoseksualizm to „wynaturzenie” (z wcześniejszego wywiadu dla publicznego radia). Czy można jeszcze ostrzej wyrazić pogardę dla drugiego człowieka? Przez podobne wypowiedzi i nieukrywany brak tolerancji dla inności samobójstwo popełnił zaszczuty przez rówieśników 14-letni Dominik Szymański z Bieżunia. Myśli samobójcze ma ponad 70% homoseksualnych dzieci, które czują się nieakceptowane i nietolerowane. W Polsce każdego dnia dwoje dzieci odbiera sobie życie! Osoby publiczne, medaliści, sportowi idole muszą brać odpowiedzialność za to co mówią! Co, jeśli jedno z dzieci pani Klepackiej okaże się homoseksualne? Strach pomyśleć..." – pisze Rusin na Instagramie.

Źródło: TVP Info / Instagram
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...