Będzie druga konferencja bliskowschodnia?
O konkrety zapytał ministra Jacka Czaputowicza dziennikarz portalu wPolityce.pl. – Podczas ostatniej konferencji wydaliśmy z sekretarzem stanu USA Mikem Pompeo oświadczenie, gdzie zapowiedzieliśmy powołanie siedmiu grup roboczych, które dotyczą różnych zagadnień horyzontalnych, takich jak walka z terroryzmem, sprawy humanitarne, prawa człowieka, czy bezpieczeństwo energetyczne – powiedział szef MSZ. Jak dodał, prawdopodobnie jesienią w siedmiu państwach odbędą się zebrania ekspertów. – Spodziewamy się w połowie przyszłego roku konferencji podsumowującej, która odbędzie się zapewne w Waszyngtonie – poinformował Czaputowicz.
Pierwsza konferencja bliskowschodnia odbyła się w połowie lutego w Warszawie. Inicjatorem tego wydarzenia była administracja prezydenta Donalda Trumpa. Sekretarz Stanu USA Mike Pompeo, który wówczas przyleciał do Polski, poruszył sprawę restytucji mienia żydowskiego i wezwał nasz rząd do uregulowania tej kwestii.
Szczyt przyniósł też nowy kryzys w relacjach polsko-izraelskich, ponieważ premier Benjamin Netanjahu miał mówić o kolaboracji Polaków z nazistami podczas Holokaustu. W konsekwencji rząd Mateusza Morawieckiego zerwał spotkanie liderów państw Grupy Wyszehradzkiej, które miało się odbyć w Jerozolimie.
Zdaniem części komentatorów konferencja bliskowschodnia miała też wyraźnie antyirański wydźwięk, na czym Polska i Polacy mogą jedynie stracić.