"Die Welt" pisze o "milczeniu polskiego rządu wobec antysemityzmu". I cytuje Michała Bilewicza

Dodano:
Mateusz Morawiecki na posiedzeniu rządu Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera / Domena publiczna
W czwartek w internetowym wydaniu niemieckiego dziennika "Die Welt" ukazał się tekst poświęcony stosunkowi polskich władz wobec "antysemickich wybryków", do jakich dochodzi w naszym kraju.

"Rządzące w Polsce Prawo i Sprawiedliwość reaguje powściągliwie na antysemickie wybryki lub je bagatelizuje. Powodem jest polityka historyczna i tożsamościowa oraz konkurencja ze strony Konfederacji" – pisze Philipp Fritz w „Die Welt”. Dziennikarz nawiązuje do „sądu nad Judaszem”, który miał miejsce w Wielki Piątek w Pruchniku na Podkarpaciu.

Fritz zwraca uwagę, że akcję potępił szef MSWiA, jednak "zdecydowana większość członków narodowo-konserwatywnej partii rządzącej PiS milczała. ta wstrzemięźliwość jest typowa dla partii potężnego przewodniczącego Jarosława Kaczyńskiego, przynajmniej od jej zwycięstwa w wyborach parlamentarnych w 2015 roku. Do tego czasu trudno byłoby jej zarzucić, że nie dba o polsko-żydowskie relacje”. Dalej Philipp Fritz w superaltywach wyraża się na temat polityki prowadzonej przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Zaraz jednak krytykuje obecne polskie władze. "Obecnie jednak narodowi konserwatyści popadają stale w konflikty z rządem Izraela premiera Benjamina Netanjahu. Przyczyną jest polityka tożsamościowa i historyczna" – wyjaśnia Fritz. Jak zaznacza, oba kraje uważają się za bliskich partnerów. Jednak w polityce wewnętrznej PiS ignoruje antysemickie gafy członków parlamentu lub bagatelizuje zdarzenia o charakterze antysemickim.

Autor zasięgnął opinii doktora Michała Bilewicza, kierownika Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW, wykładowcę na wydziale przychologii UW. Bilewicz jest znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, w których często atakuje polski rząd albo przypisuje polskiemu narodowi antysemityzm.

Bilewicz twierdzi, że przypadki zdarzeń antysemickich w Polsce w minionych latach stały się częstsze. Jego zdaniem polscy Żydzi mają mniej zaufania do swojego rządu, że obroni ich przed atakami, niż Żydzi w innych krajach. Zdaniem Bilewicza tradycja „sądu nad Judaszem” jest „fatalnym sygnałem” pod adresem społeczności żydowskiej. „Poczucie braku bezpieczeństwa wzrosło” – ocenia naukowiec z Uniwersytetu Warszawskiego.

Źródło: "Die Welt", Deutsche Welle
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...