Prezydent Kielc zakazał marszu równości. Amnesty International oburzona
Bogdan Wenta tłumaczył w środę, że swoją decyzją podjął ze względów bezpieczeństwa i po konsultacji z policją – informuje Radio Kielce.
– Istnieje obawa napiętej atmosfery między uczestnikami marszu a kontrmanifestacjami. Jeśli komuś stanie się krzywda, kto będzie ponosił odpowiedzialność? Emocje będą górowały, a nie pragmatyzm – powiedział prezydent Kielc.
Paradę Równości w tym mieście zaplanowano na 13 lipca. Zgłoszono do niej dwanaście kontrmanifestacji. Niewykluczone, że marsz i tak się odbędzie, bo decyzję władz samorządowych może uchylić sąd.
Decyzję Wenty skrytykowała Amnesty International, argumentując, że prezydent prewencyjnie zakazał marszu, czym – zdaniem AI – naruszył międzynarodowe standardy.
"Władze samorządowe powinny stać na straży praw i wolności każdego człowieka" – przekonuje Amnesty i wzywa Wentę do wycofania zakazu oraz podpisywania się pod petycją w tej sprawie.