Rzecznik Episkopatu zabrał głos ws. wydarzeń w Białymstoku
Ks. Rytel-Andrianik powołał się na wywiad przewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego dla "Niedzieli".
W rozmowie z katolickim tygodnikiem arcybiskup podkreślił, że osoby LGBT "nie są w pierwszym rzędzie gejami, lesbijkami, biseksualistami czy transseksualistami – one są przede wszystkim naszymi braćmi i siostrami, za których Chrystus oddał swoje życie i które chce On doprowadzić do zbawienia".
– W imię wierności naszemu Zbawicielowi i w imię miłości do naszych sióstr i braci musimy jednak głosić całą Ewangelię – nie unikając wymagań, które ona niesie, i nie przestając nazywać śmiertelnym grzechem tego, co nim w istocie jest. Gdybyśmy tak nie czynili, okradalibyśmy naszych bliźnich z prawdy, która także im się należy – oświadczył rzecznik Episkopatu.
Dodał, że "każda forma agresji jest wbrew nauce Jezusa Chrystusa", a "szacunek należy się każdemu człowiekowi bez względu na jego poglądy". Podkreślił też, że "trzeba wyrazić jednoznaczną dezaprobatę wobec aktów agresji, takich jak te, które miały miejsce w Białymstoku".
W sobotę ulicami Białegostoku przeszedł marsz równości. Pochód środowisk LGBT próbowali zablokować kibole. Doszło do starć z policją. 25 chuliganów zostało zatrzymanych.