Festiwal Pol'and'Rock. Zmarł 35-latek
35-letni mężczyzna miał przebywać na polu namiotowym w Kostrzynie nad Odrą już od około dwóch tygodni – ustaliła policja. Na miejsce festiwalu przyjechał z grupą znajomych.
Służby wstępnie wykluczyły morderstwo.
– Wczoraj o godzinie 11 służby organizatorów przekazały nam informację o jego śmierci. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Wstępnie możemy wykluczyć udział osób trzecich w tym zdarzeniu – przekazał w rozmowie z Onetem rzecznik lubuskiej policji nadkom. Marcin Maludy.
Portal informuje, że zmarły mężczyzna najprawdopodobniej nie miał stałego miejsca zamieszkania. Okoliczności śmierci mają teraz badać służby.
Na festiwalu organizowanym przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy przebywa obecnie około 200 tysięcy osób.